Miały być pokarmem dla osadników, a wiele wskazuje na to, że stały się przyczyną zagłady miejscowych płazów
W latach 90. XIX w. osadnicy przekroczyli Góry Skaliste. Na nieszczęście miejscowych płazów przewozili oni żaby ryczące (Rana catesbeiana), które miały być łatwo dostępnym źródłem pokarmu (żabich udek). Jak wykazali naukowcy z Uniwersytetu Stanowego San Francisco, to ich przybycie zadecydowało o rozprzestrzenieniu w zachodniej części USA powodującego śmiertelną chytrydiomykozę grzyba Batrachochytrium dendrobatidis (Bd).
Chytrydiomykoza dziesiątkuje płazy obu Ameryk, Australii i Afryki, a nawet doprowadza do wytrzebienia całych populacji. W USA zaobserwowano, że spadki liczebności populacji zachodzą wg dziwnego wzorca. W całym regionie na wschód od Gór Skalistych wystąpił tylko jeden wybuch epidemii Bd, a na zachodzie setki, jeśli nie tysiące - podkreśla prof. Vance Vredenburg.
Żaby ryczące zostały wprowadzone na zachodzie USA przez osadników, którzy chcieli mieć w sadzawkach obfite źródło wspomnianych żabich udek. Płazy te od lat były głównymi podejrzanymi, brakowało jednak twardych dowodów. Jak wyjaśniają biolodzy, R. catesbeiana mogą być nosicielami Bd, ale same nie zapadają na chytrydiomykozę. W ten sposób ułatwiają B. dendrobatidis kolonizację nowych habitatów, w których mieszkają podatne płazy.
Próbując potwierdzić hipotezę przypisującą "winę" żabom ryczącym, Amerykanie przeglądali historyczne dane dot. czasu przybycia żab ryczących i pierwszych odnotowanych przypadków Bd.
W 83 ze 100 analizowanych zlewni żaby pojawiały się wcześniej albo w tym samym roku, co Bd, a w 13 z 17 pozostałych przypadków żaby odnotowywano najpierw w sąsiednim regionie. Nawet jeśli Bd dotarł gdzieś przed żabami ryczącymi, żaby były zazwyczaj w pobliżu - wyjaśnia Vredenburg.
Związek między żabą a grzybem wyjaśnia wzorzec zachorowań zaobserwowany w USA. M.in. przez program Agencji Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego, w ramach którego żaby dostarczano do krajów rozwijających się, by można tam było założyć hodowle/farmy, inwazyjna R. catesbeiana rozprzestrzeniła się po zachodniej Europie, w Azji czy Ameryce Południowej. Mam nadzieję, że naukowcy przyjrzą się naszemu badaniu i wypróbują nasze podejście w odniesieniu do innych części świata.
Komentarze (0)