Współwystępowanie cukrzycy i stwardnienia rozsianego
Badania duńskie wykazały, że osoby z cukrzycą typu 1. ponad trzy razy częściej niż zdrowi ludzie chorują na stwardnienie rozsiane (SR). W dodatku wydaje się, że te dwie jednostki chorobowe są ze sobą rodzinnie powiązane, aczkolwiek w małym stopniu.
Zarówno cukrzyca typu 1., jak i stwardnienie rozsiane są chorobami autoimmunologicznymi. W takim przypadku organizm atakuje własne tkanki: w cukrzycy komórki wytwarzające insulinę, a w stwardnieniu rozsianym otoczki mielinowe na aksonach neuronów (czyli istotę białą ośrodkowego układu nerwowego).
Wcześniejsze badania ujawniające związki między SR a cukrzycą bazowały na danych uzyskanych od małych grup osób. Plusem studium duńskiego jest to, że opiera się na informacjach z większej populacji. Jego wyniki opublikowano na łamach Archives of Neurology.
Dr Nete M. Nielsen z kopenhaskiego Statens Serum Institut i zespół oceniali częstość występowania stwardnienia rozsianego wśród 6078 pacjentów z cukrzycą typu 1. Śledzili ich losy przez ponad dziesięć lat. Dodatkowo naukowcy oceniali obecność cukrzycy typu 1. wśród 14771 krewnych pierwszego stopnia 11862 pacjentów z SR.
Odnotowano 11 przypadków zachorowania na stwardnienie rozsiane, podczas gdy na podstawie częstości występowania SR w populacji generalnej należałoby się spodziewać tylko 3,38 przypadków. Oznacza to, że ryzyko zachorowania na SR jest u pacjentów z cukrzycą insulinozależną prawie 3 razy większe.
Badacze wyliczyli na podstawie danych, że krewni pierwszego stopnia pacjentów z SR mieli o 63% wyższe ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 1. Po uwzględnieniu możliwości bycia spokrewnionym również z osobą chorą na cukrzycę insulinozależną, odsetek ten spadł ostatecznie do 44%.
Zgodnie z naszą wiedzą, obecne badanie jest pierwszym naprawdę ogólnonarodowym studium, demonstrującym indywidualne oraz, w mniejszym stopniu, rodzinne współwystępowanie SR i cukrzycy typu 1. — podsumowują Duńczycy.
Mechanizmy leżące u podłoża tego zjawiska pozostają nieznane, możliwe jednak, że pewną rolę odgrywają zarówno czynniki genetyczne, jak i środowiskowe.
Komentarze (0)