Sprej z cytrynianiem sodu sposobem na (na razie czasowe) przywrócenie węchu
Cytrynian trójsodowy może czasowo przywracać powonienie.
Badania brytyjskich naukowców pokazały, że donosowy sprej z cytrynianiem trójsodowym może zapewniać czasową poprawę w zakresie powonienia u pacjentów z anosmią lub hiposmią (nabytym/wrodzonym całkowitym brakiem funkcji węchu lub zmniejszoną zdolnością do wyczuwania zapachów). W badaniach uwzględniono osoby z zaburzeniami wywołanymi przez wirusy oraz inne czynniki niezwiązane z niedrożnością.
Autorzy publikacji z pisma Clinical Otolaryngology przypominają, że cytrynian sodu został już dopuszczony do stosowania m.in. w zapaleniu pęcherza. Wiadomo też, że wiąże wapń, który odgrywa kluczową rolę w funkcjonowaniu komórek i przyczynia się do "wyłączenia" zmysłu węchu. Naukowcy postanowili więc sprawdzić, czy zmniejszenie ilości wapnia w śluzie w nosie może wpłynąć na jego zdolność hamowania czyjegoś powonienia.
Donosowy sprej z cytrynianem sodu został zaprojektowany w taki sposób, by wymiatać wapń ze śluzu i wskutek tego czasowo "podkręcać" powonienie - wyjaśnia Carl Philpott z Uniwersytetu Wschodniej Anglii.
W ramach studium z losowaniem do grup pacjentom podawano cytrynian trójsodowy albo sterylną wodę (placebo). Później brali oni udział w serii testów; wąchali coraz większe stężenia 4 zapachów: różanego, gruszkowego, octowego [kwasu octowego] i mentolowego [eukaliptolu]. Ich zadanie polegało na określeniu, jakie stężenie są w stanie wykryć [w ten sposób wyznaczano próg wrażliwości].
Wyniki pokazały poprawę u osób leczonych sprejem. Utrzymywała się ona do 2 godzin. Wydaje się, że terapia była najskuteczniejsza u pacjentów z węchem uszkodzonym przez infekcję wirusową, czyli z tzw. powirusową utratą węchu [ang. post viral olfactory loss, PVOL].
Wśród osób wylosowanych do grupy z cytrynianem sodu poprawa wystąpiła u 1/3. Największy efekt odnotowano 15-30 min po podaniu spreju. Wystąpiły niwielkie skutki uboczne: ból gardła, lekki katar i świąd.
Philpott podkreśla, że po uzyskaniu dowodu, że terapia z cytrynianem może zadziałać, przyszła pora na większe testy kliniczne z pacjentami regularnie stosującymi sprej.
Komentarze (9)
tempik, 10 kwietnia 2017, 13:08
no to chyba placebo źle było dobrane,
kwasek wiadomo jest piekący i kwaśny(po paru minutach spłynie do gardła)
spraye do gardła zawsze wybieram najbardziej piekące. bardziej gorzkie tabletki również podświadomie uważam za mocniejsze/skuteczniejsze.
niektórzy tym tokiem myślenia polecają na przeziębienie 50tkę wódki, a w trudnych przypadkach 50kę spirytusu.
pogo, 10 kwietnia 2017, 15:52
Cytrynian sodu jest solą, a nie kwasem
tempik, 10 kwietnia 2017, 17:42
Nie prawa. Jakby był solą to by był słony a jest kwaskowaty w smaku;)
Jajcenty, 10 kwietnia 2017, 21:20
Prawa, prawa. Raczej nie może być kwaskowaty bo jest solą (a jednak) słabego kwasu i mocnej zasady. Jego roztwór jest zasadowy. Jeśli czułeś kwaśny smak, to zapewne miałeś do czynienia z kwasem cytrynowym jako takim.
tempik, 11 kwietnia 2017, 07:40
no to pierwszy z brzegu cytat z sieci:
"Cytrynian monosodowy jest to związek o wzorze C6H7O7Na, który ma postać proszku o strukturze krystalicznej. Posiada lekko kwaśny smak i jest bezzapachowy. Jest dobrze rozpuszczalny w wodzie, ale ciężko rozpuszcza się w etanolu. Otrzymuje się go w wyniku reakcji kwasu cytrynowego oraz z odpowiednią (mono-) ilością wodorotlenku sodu. Cytrynian disodowy jest to związek o wzorze C6H6O7Na2. Występuje pod postacią bezzapachowego proszku o strukturze krystalicznej oraz lekko kwaśnym smaku. "
no chyba nie twierdzisz że wszystkie sole są słone?? a wszystkie cukry słodkie? a wszystkie kwasy kwaśne? przecież zmysł smaku nie jest papierkiem lakmusowym czy jakimś aparatem do analizy chem....
Jajcenty, 11 kwietnia 2017, 12:08
Nie twierdzę. Próbowałem np. siarczanu magnezu i siarczanu baru i obie sole (a jednak) a nie słone. Jedna gorzka, druga w ogóle bez smaku.
Napisałem "raczej" i podtrzymuję wątpliwości. Nie znam się na fizjologii. Wydaje mi się, że akurat do czucia kwaśnego smaku potrzebne jest pH<7 (chyba) , tymczasem roztwory cytrynianów mają pH > 8 (jestem pewien). Spróbuję znaleźć jakieś godne zaufania źródło i potwierdzę lub odszczekam.
tempik, 11 kwietnia 2017, 12:46
kup i napij się po prostu 7up czy sprtita.....
chociaż widzę w składzie więcej kwaśnych składników więc dowód trochę słaby.
jako E331 kupisz w wielu sklepach czy marketach. ewentualnie można spróbować samemu zrobić: kwasek/sok z cytryny + proszek do pieczenia/czysta soda.
ewentualnie możesz kupić np "mięso garmażeryjne" w biedronce, lub jakiś chrzan w słoiczku. nie cierpię tego kwaskowatego posmaku. a mięso takie to już zupełnie trzeba omijać szerokim łukiem bo nie wiadomo czy już jest nieświeże, do tego ma tydzień więcej "przydatności do spożycia" tylko dlatego że bakterie tego nie chcą tknąć
Jajcenty, 11 kwietnia 2017, 13:07
Mało wykonalne w domu. Bez dobrze dobranego wskaźnika na pewno nie skończę zobojętniania w punkcie równowagi, efektem będzie roztwór buforowy. Węglany, wodorowęglany, cytryniany w jednym roztworze - koszmar obliczeniowy.
edit: o np takie:
Cytrynian sodu E 331 (iii)Jest bezzapachowy i charakteryzuje się słonawym posmakiem.
źródło: sklep internetowy. nie zamieszczam lnka.
tempik, 11 kwietnia 2017, 13:13
racja, z mierzeniem byłby problem żeby wszystko przerobiło i nie było zanieczyszczeń kwaskiem np.
niby zasada działania kwaśnego smaku jest tak jak mówisz. czyli prosta detekcja przez receptory jonów H+ czyli każdy kwas powinien być kwaśny. ale zasady nie mają odpowiednika w mózgu w postaci smaku wiec niektóre pewnie też mogą łechtać receptory w taki sposób że czuć kwaśny smak.