Czarna perła znad Baryczy
Jakub Wencek, podleśniczy z Nadleśnictwa Żmigród, nagrał niedawno unikatowe zwierzę - czarnego daniela. Zwykle daniele mają suknię (okrywę włosową) płową cętkowaną. Jak wyjaśniono na profilu Nadleśnictwa na Facebooku, zapewne widzieliście już zupełnie białe osobniki danieli. Leucyzm jest u nich ze wszystkich jeleniowatych najczęstszym zjawiskiem. Jasne ubarwienie to nic innego jak brak obu rodzajów melaniny. Przeciwieństwem leucyzmu jest melanizm, czyli nadprodukcja melaniny, skąd typowo czarny kolor, w tym wypadku naszego daniela.
Wyjątkowy daniel został nazwany czarną perłą znad Baryczy. Jak wyjaśnił na FB autor filmu Jakub Wencek, który jako zawołany fotograf przyrody prowadzi witrynę Obrazy Lasu, w lasach trwa teraz bekowisko, czyli ruja danieli. Byki danieli wydają wtedy chrapliwy odgłos przypominający beczenie lub kaszel.
W okresie poprzedzającym bekowisko i w jego trakcie samce kopią przednimi rogami - badylami - tzw. dołki rujowe (kołyski). Później oddają w nie mocz, a ten ma w okresie rujowym silną woń. Ponieważ zapach moczu wabi łanie, często odbywa się tu krycie. Okres rui jest dla samców wymagający. Byki prawie nic nie jedzą. Mogą stracić nawet do 20% wagi.
Jak podkreśla Wencek, w okresie rui byk zbiera chmarę łań (5-8 sztuk), którą trzyma przez okres ok. 2 tygodni, chyba że wcześniej odpędzi go konkurent. W czasie rui daniel-byk jest jeszcze bardziej wojowniczy niż jeleń-byk. Na szczęście ze względu na kształt poroża pojedynki tych zwierząt rzadko mają tragiczny finał.
Przedstawiając się na swojej witrynie internetowej, Pan Jakub mówi, że las towarzyszy mu od najmłodszych lat. Choć był blisko, nie zawsze udawało się dostrzec jego piękno. Wszystko zmieniło się w dniu, w którym dostałem swój pierwszy aparat fotograficzny. Wtedy las w pełni się przede mną otworzył. Dzięki temu możemy podziwiać jego pięknych mieszkańców.
Komentarze (11)
cyjanobakteria, 22 października 2020, 13:50
Piękne zwierze. Ciekawe ilu myśliwych już sobie poleruje strzelby przy tym filmie. W lesie w którym panoszą się myśliwi chyba lepiej niczym się nie wyróżniać, w szczególności okazałym porożem ani żadną unikatową cechą.
tempik, 22 października 2020, 14:03
to świntuchy
też mam z tym problem i nie wiem czy większym ryzykiem jest wtopić się w tło żeby nie dostrzegli. czy większym ryzykiem jest ubranie kamizelki odblaskowej żeby zwrócić na siebie uwagę. Przy tylu przypadkach pomylenia człowieka z dzikiem, jeleniem, żubrem nie wiadomo co jest rozsądniejsze.
cyjanobakteria, 22 października 2020, 17:58
To nie jest myśliwy tylko podleśniczy, dlatego ma teleobiektyw, a nie wypucowaną strzelbę i dlatego powstał ten film Inaczej odcięta i wypchana głowa daniela już by wisiała na ścianie w czyjejś "leśniczówce", a my byśmy nawet o tym nie wiedzieli.
KONTO USUNIĘTE, 22 października 2020, 19:10
Wyrok na byka już zapadł, ponieważ mutant namiesza w genach populacji (propagandowa śpiewka myśliwych). Teraz w środowisku jest wojna domowa, komu ten "zaszczyt" powierzyć.
KONTO USUNIĘTE, 22 października 2020, 20:04
Co do myśliwych, to nie polemizuję, bo zgodność poglądów miarkuję.
Natomiast z takich naszych lasów (oczywiście, de facto produkcyjnych plantacji leśnych) to cieszyć się trzeba. Posprzątane z wykrotów, wywrotów, posuszu, złomów i na dodatek przetrzebieżone. Idealne do spacerów leśnych i jednak autentycznego kontaktu z naturą.
Teraz wyobraż sobie grzybobranie w puszczy (teoretycznie), bez tych sztucznych ułatwień.
peceed, 22 października 2020, 21:19
Wadą polowań jest brak selekcji pozytywnej. W stanie naturalnym giną osobniki najsłabsze, myśliwi interesują się najlepszymi okazami. Dokarmianie również powoduje, że z czasem populacja zrobi się słabsza.
cyjanobakteria, 22 października 2020, 21:48
Tak jest w istocie. Widziałem kiedyś badania zbliżone do tych zalinkowanych poniżej, z których wynika, że wielkość rogów uległa zmniejszeniu w wyniku polowań na najdorodniejsze okazy.
https://onlinelibrary.wiley.com/doi/full/10.1111/eva.12358
peceed, 22 października 2020, 22:59
Wielkie rogi to nie jest po prostu 1 cecha której rozmiar regulowany kilkunastoma genami.
To cecha która zależy od oceny jakości genetycznej całego organizmu i jest rodzajem "uczciwej reklamy", teoria gier dopuszcza taką możliwość.
Ubijając najlepsze osobniki systematycznie obniża się jakość genetyczną populacji, gdyż całkowicie leży selekcja płciowa.
Wielkie rogi to nie jest po prostu 1 cecha której rozmiar regulowany kilkunastoma genami.
To cecha która zależy od oceny jakości genetycznej całego organizmu i jest rodzajem "uczciwej reklamy", teoria gier dopuszcza taką możliwość.
Ubijając najlepsze osobniki systematycznie obniża się jakość genetyczną populacji, gdyż całkowicie leży selekcja płciowa.
Wielkie rogi to nie jest po prostu 1 cecha której rozmiar regulowany kilkunastoma genami.
To cecha która zależy od oceny jakości genetycznej całego organizmu i jest rodzajem "uczciwej reklamy", teoria gier dopuszcza taką możliwość.
Ubijając najlepsze osobniki systematycznie obniża się jakość genetyczną populacji, gdyż całkowicie leży selekcja płciowa.
tempik, 23 października 2020, 09:47
Co racja to racja. Jakiś czas temu pewien Norweg jak zobaczył polskie lasy to nie mógł wyjść z podziwu jakie one są piękne, zadbane i dostępne(modelowo poprzecinane gęstą siatką dróg).
Niemniej o tą resztkę naturalnych lasów trzeba dbać i walczyć.
tempik, 23 października 2020, 13:03
podbijam
na dodatek dopiero po wiosennych roztopach, po zjedzeniu grzybów i piątego nieszczęśnika
Mariusz Błoński, 25 października 2020, 19:51
A tutaj jego biały ziomek Z Nadleśnictwa Piotrków