Odchudzający się częściej wierzą mylącym nazwom
Osoby odchudzające się są częściej wprowadzane w błąd przez opisy czy nazwy, które sugerują, że niezdrowe pokarmy/napoje są nieszkodliwe i można się nimi częstować bez obaw o wagę (Journal of Consumer Research).
Caglar Irmak i Stefanie Rosen z Uniwersytetu Południowej Karoliny oraz Beth Vallen z Loyola University podkreślają, że skupianie się na tym, czego będąc na diecie, nie wolno jeść, a co powinno się wybrać z restauracyjnego menu, może prowadzić do fatalnych w skutkach pomyłek. Sałatka często bywa sałatką tylko z nazwy, ponieważ zawiera zabronione dla odchudzających się składniki, np. makaron, grzanki czy tłusty ser.
Psycholodzy zauważają, że obecnie chipsy ziemniaczane nazywa się niejednokrotnie chipsami warzywnymi, koktajle mleczne są sprzedawane jako tzw. smoothies, a napoje z cukrem producent oznacza jako wody smakowe. Czemu jednak to głównie odchudzający dają się zwieść takim zabiegom? Z czasem osoby na diecie uczą się unikania pokarmów, które rozpoznają jako zabronione wyłącznie na podstawie nazwy. Z tego powodu z większym prawdopodobieństwem zakładają, że coś oznaczonego niezdrową nazwą, np. makaron, jest mniej zdrowe od potrawy ze zdrową nazwą, np. sałatki, i nie zaprzątają sobie głowy innymi informacjami nt. produktu, które mogłyby wpłynąć na jego całościową ocenę. Ludzie, którzy się nie odchudzają, nie uczą się unikania potraw w oparciu o ich nazwy i są w stanie wychwycić fałszywe wskazówki.
W jednym z eksperymentów Amerykanie pokazywali badanym mieszankę warzyw, makaronu, salami i sera. Całość podawano na liściach sałaty rzymskiej i czasem nazywano sałatką, a czasem makaronem. Kiedy danie oznaczano jako makaron, odchudzający się uznawali je za mniej zdrowe. W drugim eksperymencie ochotników częstowano próbkami produktu, który oznaczano albo jako "żujki owocowe", albo "cukierki do żucia". Okazało się, że ludzie na diecie postrzegali cukierki jako mniej zdrowe i smaczne i w efekcie zjadali więcej "żujek owocowych", choć ich skład był taki sam jak cukierków.
Komentarze (0)