Paliwo z powietrza
Naukowcy z University of Bath pracują nad produkcją paliwa samochodowego z... powietrza. W ramach wartego 1,4 miliona funtów projektu próbują pozyskiwać z powietrza dwutlenek węgla i zamieniać go w paliwo. W badaniach biorą też udział uczeni z University of Briston i University of the West of England.
Specjaliści skupiają się na stworzeniu porowatego materiału, który wychwytywałby CO2 i zamieniał go w paliwo lub plastiki przy pomocy energii słonecznej.
Obecnie wykorzystuje się osobne technologie do wychwytywania i wykorzystywania CO2, co czyni cały proces bardzo nieefektywnym. Połączenie tych technologii zwiększa efektywność i powoduje, że minimalizujemy ilość energii potrzebną do redukcji dwutlenku węgla w atmosferze - mówi Frank Marken, chemik z Bath.
Komentarze (7)
KONTO USUNIĘTE, 25 marca 2010, 18:17
Czy chodzi o to żeby z produktu spalania jakim jest CO2 odzyskać C i potem go spalić? Z góry dzięki za wyjaśnienie.
inhet, 25 marca 2010, 18:28
O, panowie wyraźnie wynaleźli fotosyntezę?
Mariusz Błoński, 26 marca 2010, 10:55
Jak rozumiem, to chodzi o coś w tym stylu:
http://kopalniawiedzy.pl/COsub2-sub-dwutlenek-wegla-gaz-cieplarniany-5809.html
http://kopalniawiedzy.pl/dwutlenek-wegla-gaz-cieplarniany-efekt-cieplarniany-Global-Research-Technologies-Klaus-Lackner-2425.html
połączone od razu z urządzeniem produkującym paliwo.
Jajcenty, 26 marca 2010, 13:02
Otóż to Można by posadzić trochę drzew, wspaniale przerabiają CO2. I nurtuje mnie dlaczego z powietrza? Mało mamy kominów z których leci "powietrze" znacznie wzbogacone w dwutlenek? No i co na to prof. Nazimek? W ogóle to mi to przypomina trochę szukanie Demona Maxwella w sytuacji gdy hordy tych demonów rosną sobie spokojnie za oknem. No ale na sadzenie lasu nie będzie grantów, przynajmniej nie dla chemików.
lucky_one, 26 marca 2010, 14:03
W sumie słuszna uwaga Jajcenty Chociaż myślę, że kombinują dlatego, żeby mieć tanie, odnawialne paliwo, a nie żeby się pozbyć nadmiaru CO2 - i pewnie dlatego nie wchodzi w grę sadzenie drzew, bo odzyskanie z nich paliwa może się tylko odbywać przez ścięcie i przerobienie na drewno opałowe A samochód pewnie ciężko czymś takim zasilać albo jakiś inny silnik Z ery parowozów już wyszliśmy
KONTO USUNIĘTE, 26 marca 2010, 14:55
W linkach,które mi przesłał Mariusz Błoński jest opisane dlaczego "nie bezpośrednio z kominów".
---------------
Ale nie ma tam jak z CO2 zrobić paliwo
Jajcenty, 26 marca 2010, 15:35
No to się trochę spóźniają z tą technologią. Za chwilę samochody będą jeździć na prąd/wodór/powietrze/owies i problemy będą inne* IMHO to trochę przekombinowane - puszczamy 10% gazy w Kanadzie żeby w postaci 0.04% łapać je w Chinach. Ale jestem całym sercem za. Mimo to utrzymuję, że to macherzy od genów wygrają ten wyścig i robienie paliwa z powietrza nie będzie się różniło do pędzenia bimbru. Stawiam dolary przeciwko orzechom.
*) Jak w Warszawie pojawiły się pierwsze samochody zamiast dorożek prasa obwieściła koniec skażenia Warszawy końskim nawozem. Aż się wierzyć nie chce Oni się cieszyli!