Bo litera była fajna
Co wpływa na wybór firmy, z którą łączymy swoje życie zawodowe? Wysokość pensji, kwalifikacje, atmosfera, szanse na awans, lokalizacja, a może coś bardziej ulotnego? Od jakiegoś czasu mówi się o efekcie inicjału. Ma on polegać na tym, że bardziej podobają nam się obiekty, których nazwa zaczyna się od tej samej litery, co nasze imię. Psycholodzy Frederik Anseel i Wouter Duyck z Uniwersytetu w Gandawie postanowili sprawdzić, czy zjawisko to wpływa też na wybór pracodawcy. Okazało się, że tak...
Belgowie przeanalizowali bazę danych swoich rodaków, którzy pracowali w pełnym wymiarze godzin (cały etat). Na podstawie rachunku prawdopodobieństwa oszacowali, jak często powinno się zdarzać, że nazwa firmy i imię pracownika zaczynają się od tej samej litery. Następnie porównali to z wynikami przeszukiwania bazy. Zgodność między inicjałami firmowymi i osobistymi występowała o 12% częściej, niż wynikało to z wyliczeń matematycznych.
Na tej podstawie psycholodzy stwierdzili, że w 1 na 9 przypadków takiego dopasowania na wybór pracodawcy rzeczywiście oddziałuje prosta zgodność liter. Efekt inicjału stwierdzano w odniesieniu do wszystkich liter alfabetu, ale był on słabszy w przypadku liter rzadszych.
Komentarze (4)
waldi888231200, 24 października 2008, 10:55
No to teraz przy nadawaniu dziecku imienia trzeba bedzie jeszcze sprawdzić możliwości zatrudnienia. ;D ;D
w46, 24 października 2008, 10:56
Tyle że w takim przypadku rzeczywisty rozkład losowy może nie być zgodny z tym który przyjęto w wyliczeniach - a to może spowodować powstanie znacznego błędu w obliczeniach.
Krystus, 26 października 2008, 02:34
Sądzę, iż powodem mogą być preferencje szefa co do pewnej litery. Szczególnie gdy to szef wymyśla nazwę firmy, a później decyduje kogo w niej zatrudnić.
wuszczyn-kawaX, 20 listopada 2008, 01:44
To firma musi zabiegac o Ciebie, a nie Ty o nia ;] A jak firma nie zabiega zadna to . . . otworz swoja ;]