Powstał film sferyczny przedstawiający prawdziwą operację raka przełyku
Dzięki nowoczesnym technologiom nakręcono film sferyczny, który przedstawia operację raka przełyku u 66-letniej pacjentki Janet Jenkins.
Wieloobiektywowa kamera sferyczna pozwala na rejestrowanie rzeczywistości w sferze 360°. Siedmiogodzinna operacja w wykonaniu prof. Tima Underwooda ze Szpitala Uniwersyteckiego w Southampton została skompilowana do ok. 3 minut.
Pani Jenkins usunięto fragment przełyku. Od razu wykonano także operację rekonstrukcyjną.
Film sferyczny daje ludziom szansę na zanurzenie się środowisku sali operacyjnej podczas zabiegu - to coś, co dotąd odbywało się za zamkniętymi drzwiami. Chcemy przełamać bariery i pokazać innym, co robimy [...].
Prawdziwa magia dzieje się [jednak] po operacji - która pod wieloma względami stanowi łatwy etap - gdy wycinki trafiają do laboratorium [przeprowadzany jest bąbelkowy/emulsyjny PCR; nazwa pochodzi stąd, że amplifikacji dokonuje się w emulsji wodno-olejowej, naczyniem reakcyjnym jest więc kropelka wody]. Zdobywając informacje o nowotworach, które usuwamy, możemy opracować lepiej celowane i skuteczniejsze metody leczenia, które zapewnią pacjentom spersonalizowaną terapię.
Główna bohaterka filmu 360° czuje się dziwnie odseparowana od zdjęć na ekranie. Ma jednak nadzieję, że jej zgoda wpłynie na postawy i świadomość innych ludzi. Uważam, że to bardzo ważne. Nie chodzi wyłącznie o pokazanie, co się dzieje z chorym przechodzącym leczenie i czego można się spodziewać w takiej sytuacji, ale także o zademonstrowanie misji instytucji badawczych i szpitali.
Komentarze (0)