Podwodne środowisko 3D wymaga dużego mózgu. Od początku
W gromadzie ssaków mózg nowo narodzonych fok Weddella w największym stopniu przypomina rozmiarami mózg dorosłych osobników. Dzieje się tak, choć w porównaniu do innych przedstawicieli taksonu Mammalia, młode Leptonychotes weddellii są w momencie przyjścia na świat dość małe (ich waga to zaledwie 6-7% wagi matki).
Zespół z Centrum Badań Środowiskowych Smithsona oraz Muzeum Historii Naturalnej znalazł na terenie antarktycznej cieśniny McMurdo 10 martwych focząt w wieku od 0 do 8 dni (ze względu na niską temperaturę ciała dobrze się zachowały). Po dokonaniu kilku niezbędnych pomiarów przeprowadzono dekapitację, a zamrożone głowy przetransportowano do Instytutu. By mieć pełniejszy ogląd sytuacji, Amerykanie zebrali też truchła dwóch dorosłych samic. Jedna z nich zmarła na jadzicę, w drugim przypadku przyczyny zgonu nie udało się ustalić.
W laboratorium głowy odmrażano. Tkanki wstępnie oddzielano ręcznie od czaszki, pozostawiając dokończenie zadania mięsożernym larwom. W kolejnym etapie porównywano wielkość mózgów i pojemność czaszek (także tych z kolekcji University of Canterbury). Okazało się, że przy narodzinach mózg fok Weddella jest już w 70% rozwinięty; dla porównania, masa mózgu ludzkiego niemowlęcia to zaledwie 25% wagi mózgu dorosłego.
Naukowcy uważają, że zwierzęta rodzące się z proporcjonalnie większymi mózgami żyją w wymagających środowiskach. Jeśli chce się w nich przetrwać, trzeba szybko reagować. Duży mózg pomaga foczkom Weddella w nurkowaniu i orientowaniu się pod taflami lodu. Należy pamiętać, że takie wyprawy zaczynają się po 1. tygodniu życia, w dodatku niemowlęta muszą prędko opanować wszystkie niezbędne umiejętności, bo matki zostawią je samym sobie już po 40-50 dniach od porodu.
Duży mózg tuż po narodzinach może i jest gwarancją rychłej samodzielności, ale wymaga również dużych ilości energii. By przeżyć, 30-kg foczka potrzebuje dziennie od 30 do 50 g glukozy, z czego 28 g przypada właśnie na mózg. Na szczęście z mleka matki można uzyskać do 39 g cukru na dobę.
Komentarze (0)