Niedźwiedziom polarnym jest coraz trudniej
We wszystkich 19 regionach Arktyki zamieszkiwanych przez niedźwiedzie polarne dochodzi do utraty lodu morskiego, który jest niezbędny tym zwierzętom do polowań, odpoczynku i rozmnażania się. Ocieplający się klimat powoduje, że lód topi się wcześniej niż zwykle i pojawia sie później, dowiadujemy się z pisma The Cryosphere. Z danych satelitarnych wynika, że w latach 1979-2014 liczba dni z pokrywą lodową zmniejszała się - w zależności od regionu - o 7-19 na dekadę.
Ich uzależnienie od lodu morskiego oznacza, że ocieplenie klimatu jest dla najpoważniejszym zagrożeniem dla przetrwania niedźwiedzi polarnych - czytamy na łamach The Cryosphere. Liczebność populacji niedźwiedzi polarnych szacuje się obecnie na 25 000 osobników.
Zwierzęta te większość czasu spędzają na lodzie pokrywającym morze. Na nim żerują. Gdy lód się wycofuje, niedźwiedzie przenoszą się na ląd stały gdzie mogą przetrwać miesiące letnie dzięki nagromadzonemu tłuszczowi.
Ocieplenie w Arktyce postępuje dwukrotnie szybciej niż wynosi średnia globalna. Wydłuża się czas, w którym morze jest wolne od pokrywy lodowej, a to oznacza, że niedźwiedzie muszą pływać na coraz większe odległości, by dotrzeć do stałego lądu. Zmiany w morskiej pokrywie lodowej wpływają na liczebność populacji, rozrodczość, stan zdrowia i rozkład terytorialny - donoszą autorzy najnowszych badań.
Specjaliści oceniają, że do połowy bieżącego wieku populacja niedźwiedzi polarnych może się zmniejszyć o około 30%. A gatunkowi zagraża nie tylko brak lodu. Arktyka wolna od pokrywy lodowej to łakomy kąsek dla przemysłu. Już można zauważyć w niej zwiększony ruch morski, a kolejne firmy przymierzają się do wydobycia ropy naftowej i gazu. Człowiek będzie coraz bardziej niszczył habitat niedźwiedzi.
Komentarze (3)
Jarek Duda, 15 września 2016, 16:58
Polecam wczorajszy TED pokazujący że ocieplenie jest wzmacniane przez modę na "ekologiczne" źródła energii:
http://www.ted.com/talks/michael_shellenberger_how_fear_of_nuclear_power_is_hurting_the_environment
Przemek Kobel, 16 września 2016, 08:28
Kurcze, aż takiej przewrotności Natury się nie spodziewałem. Mimo wszystko raczej nie polubię wariactwa wiatrakowego i tym podobnych bezeceństw.
Jarek Duda, 16 września 2016, 11:37
Wiatraki i panele są dobre medialnie - zwykle zapomina się o koszcie produkcji, potem utylizacji, zajmowania względnie olbrzymich powierzchni, zależności od pogody i związanych kosztów wyrównania i magazynowania energii ...
Ale jak pokazane na liczbach np. w wykładzie powyżej, najgorsze jest to że dają społeczne poczucie że w takim razie można się pozbyć "niebezpiecznych" elektrowni jądrowych, co w praktyce powoduje użycie więcej węgla i np. słynne Niemcy mające gigantyczny budżet na panele słoneczne sumarycznie cały czas zwiększają emisję CO2: http://www.climatechangenews.com/2016/03/14/german-co2-emissions-rise-10-million-tonnes-in-2015/
Tutaj jest rozpiska CO2 dla różnych źródeł energii uwzględniając cały cykl życia z 2014: https://en.wikipedia.org/wiki/Life-cycle_greenhouse-gas_emissions_of_energy_sources#2014_IPCC.2C_Global_warming_potential_of_selected_electricity_sources
mediany [gCO2eq/kWh]:
węgiel: 820
panele słoneczne: 41-48
wodne: 24
wiatraki: 11-12
jądrowa: 12
Owszem, uwzględniając produkcję i utylizację, panele są 4x gorsze niż energetyka jądrowa (!) - która jest zdecydowanie najbardziej ekologicznym źródłem energii jaki znamy (zresztą panele i wiatraki są zasilane fuzją jądrową w jądrze słońca), których brak w prawdziwym świecie jest i będzie zastępowany spalaniem paliw kopalnych - czyli najgorszym możliwym źródłem energii.
WHO szacuje że samo zanieczyszczenie powietrza wynikłe ze spalania węgla zabija ok. miliona osób rocznie: https://en.wikipedia.org/wiki/Environmental_impact_of_the_coal_industry#Annual_excess_mortality_and_morbidity
Gdyby ułamek pieniędzy przeznaczanych na modne "ekologiczne" źródła (panele i wiatraki) przeznaczyć na energetykę jądrową, pewnie już zakończylibyśmy brudną erę spalania węgla.
No i na horyzoncie jeszcze są znacznie lepsze technologie energetyki jądrowej, tylko że wymagają środków do rozwoju, np. oparte na thorium: https://en.wikipedia.org/wiki/Thorium-based_nuclear_power