Znerwicowany gryzoń ocalił tropikalne lasy
Kiedyś rośliny z dużymi nasionami polegały na pomocy trąbowców gomfoterów. Mimo że duże neotropikalne ssaki wyginęły ok. 10 tys. lat temu, drzewa nie podzieliły ich losu. Długo nie było wiadomo dlaczego, teraz ujawniono, że dzięki zapobiegliwym aguti, które bezustannie zakopują i przenoszą nasiona.
W ramach eksperymentu do ponad 400 nasion przymocowano niewielkie nadajniki radiowe. W ten sposób międzynarodowy zespół naukowców ustalił, że aż 85% trafiło do kryjówek aguti. Okazało się jednak, że zamiast zjadać zapasy, gryzonie urządzały ciągłe przeprowadzki spiżarni. Jedno z badanych nasion było przenoszone aż 36 razy (zwykle zwierzęta poprzestawały jednak na góra 5 razach).
By przyłapać aguti na wykopywaniu, biolodzy musieli się posłużyć zdalną kamerą. Stwierdzili, że częste przenoszenie zdobyczy było spowodowane wzajemnym podkradaniem. Przez to 35% nasion kończyło w odległości ponad 100 m od rośliny macierzystej. Aguti przemieszczały nasiona na skalę, jakiej nikt z nas się nie spodziewał - podkreśla Patrick Jansen ze Smithsonian Tropical Research Institute (STRI).
Oznakowując nasiona, byliśmy w stanie śledzić je podczas wędrówek w pyskach aguti, sprawdzać, czy nie zostały zabrane w korony drzew przez wiewiórki i czy nie skończyły przypadkiem w norach kolczaków. To pozwoliło nam lepiej zrozumieć, w jaki sposób poszczególne gatunki gryzoni przyczyniają się do rozprzestrzeniania nasion [...] - podsumowuje Ben Hirsch, naukowiec z STRI i Uniwersytetu Stanowego Ohio.
Komentarze (0)