Najcieńszy balon na świecie
Naukowcom udało się stworzyć najcieńszy na świecie balon. Jego powłoka składa się z pojedynczej warstwy atomów. Grafenowy balon powstał przez przypadek.
Badaliśmy niewielkie grafenowe trampoliny i przypadkowo stworzyliśmy powłokę z grafenu, która otaczała wolną przestrzeń. Zaczęliśmy się jej przyglądać i okazało się, że wewnątrz został uwięziony gaz - mówi Paul McEuen, fizyk z Cornell University.
Kolejne badania wykazały zadziwiającą właściwość balonu - jego ścianki są całkowicie nieprzepuszczalne nawet dla najmniejszych cząstek gazu. To niezwykłe, że coś o grubości zaledwie jednego atomu może tworzyć nieprzepuszczalną barierę. Z jednej strony możemy mieć gaz, a z drugiej próżnię lub płyn. A pomiędzy nimi będzie ściana grubości jednego atomu i nic przez nią nie przeniknie - dodaje naukowiec.
Trudno wyobrazić sobie wszystkie możliwości zastosowania nowej bariery. Już teraz wiadomo, że może odegrać ona olbrzymią rolę w nauce i medycynie. McEuen mówi np. o tworzeniu "akwariów" z molekułami. Z jednej strony błony można umieścić instrumenty badawcze znajdujące się w próżni lub otoczone powietrzem, a z drugiej - DNA lub białka w roztworach. Dzięki temu, że błona ma grubość zaledwie 1 atomu instrument badawczy będzie mógł zbliżyć się do badanej molekuły na niewielką odległość.
Membrana pozwoli też np. na stworzenie wyjątkowo wrażliwych czujników czy filtrów. Gdy mamy nieprzepuszczalną membranę, możemy w niej wycinać otwory o dowolnej średnicy i decydować w ten sposób, co może się przez nią przedostać.
Szczegóły badań nad najcieńszym balonem świata ukażą się w piśmie Nano Letters.
Komentarze (13)
leszczo, 8 sierpnia 2008, 20:04
ciekawe jaka byla jego wielkosc, pewnie nie wiele wieksza od samej grubosci owego balonu.
Pozatym juz byl niedawno temat o wlasciwosciach 1-atomowej warstwy grafenu.
mikroos, 8 sierpnia 2008, 20:58
Ale o właściwościach zamkniętej sfery nie było nic, a skok możliwości związany z wytworzeniem ciągłej struktury jest niesamowity.
inhet, 8 sierpnia 2008, 21:28
Tak czy tak zastosowanie da się przewidzieć tylko w skali nano. Wytrzymałość mechaniczna takiej błoby nie pozwoli na więcej. No i jak na razie otwarta jest kwestia odporności chemicznej.
mikroos, 8 sierpnia 2008, 21:31
Wygląda na to, że grafen jest stosunkowo pasywny chemicznie. Natomiast to, że struktura jest dość wrażliwa, może być nawet jej zaletą. Nie trzeba mocno wysilać wyobraźni, by dostrzec możliwość dostarczania lekóm w wewnątrz takiej bańki, którą następnie otwiera się np. za pomocą światła lasera tylko w okreslonym rejonie ciała.
leszczo, 8 sierpnia 2008, 23:36
spoko
inhet, 9 sierpnia 2008, 12:50
Sęk w tym właśnie,żeby poczekała z otwarciem.
Imponująca wytrzymałość mechaniczna, cytowana przez Leszczo, wygląda bardzo nieprawdopodobnie.
Może będziemy kiedyś zażywać grafenowe kapsułki, nieprędko to jednak będzie, bo problemów do rozwiązania kupa. Na razie to tylko idea.
mikroos, 9 sierpnia 2008, 13:29
Nie od razu Rzym zbudowano.
waldi888231200, 10 sierpnia 2008, 22:06
Dlaczego balon, przecież to coś nie potrafi latać. 8)
mikroos, 10 sierpnia 2008, 22:21
Zapewne jak nadmuchasz gumowy balon powietrzem, to od tego momentu nie będzie już balonem? ROTFL.
waldi888231200, 10 sierpnia 2008, 23:32
Jak nadmuchasz balon to dalej będzie balonem, ale żarówka już balonem nie jest, tak jak samochód, albo opony - myśl jak piszesz. 8)
mikroos, 11 sierpnia 2008, 06:57
Ale balon gumowy napełniony powietrzem nie lata. Opada. Według twojej definicji balon napompowany powietrzem nie byłby już balonem.
waldi888231200, 11 sierpnia 2008, 10:26
Jak nadmuchasz balon to dalej będzie balonem, ale żarówka już balonem nie jest, tak jak samochód, albo opony i gdyby to chociaż latało to byłoby jakieś uzasadnienie dla nazwy. 8)
mikroos, 11 sierpnia 2008, 17:49
Cóż mogę zrobić, chyba odesłać, tradycyjnie już, do Słownika Języka Polskiego. Jakoś nie zauważyłem w przedstawionej w nim definicji, żeby zdolność do latania była niezbędnym warunkiem pozwalającym na nazwanie obiektu balonem.