Nakoda - wyjątkowy, bardzo rzadki biały grizli
Jak poinformowały Parks Canada, tej wiosny kilkakrotnie widywano bardzo rzadkiego białego niedźwiedzia grizli. Białemu osobnikowi towarzyszy ciemnobrązowy niedźwiedź. Ok. 3,5-letnie rodzeństwo wędruje między Parkami Narodowymi Banff i Yoho. Miejscowi nadali zwierzęciu imię Nakoda, co w języku ludów Bearspaw, Chiniki i Wesley oznacza "przyjaciel" lub "sprzymierzeniec".
Pod koniec kwietnia białego grizli kręcącego się w okolicach pobocza Trans-Canada Highway w Parku Narodowym Banff nagrała podróżująca z mężem i dwoma synami Cara Clarkson. Dwa młode niedźwiedzie szukały tam pożywienia.
Mike Gibeau, emerytowany specjalista od drapieżników z Parks Canada, podkreśla, że przez cały okres pracy z grizli - od wczesnych lat 80. XX w. - nigdy nie widział białego grizli. Wg niego, biały osobnik nie jest albinosem. Za jego umaszczenie odpowiada recesywny gen.
Niedźwiedzie biały i brązowy są dziećmi niedźwiedzicy 156, której w ramach 2012-17 Canadian Pacific-Parks Canada Study (dot. śmiertelności grizli na trasach kolejowych) założono obrożę telemetryczną.
Jon Stuart-Smith dodaje, że strażnicy Parks Canada po raz pierwszy widzieli rodzeństwo z matką dwie wiosny temu na obrzeżach Trans-Canada Highway. Rok temu młode przemieszczały się już same. Wtedy pojawiły się w miejscu, gdzie doszło do wykolejenia pociągu i wysypania zboża w pobliżu Spiral Tunnels w Parku Narodowym Yoho.
Niedźwiedzie pokazały się tu także w tym roku, ale ziarno było już uprzątnięte. Mamy nadzieję, że przeniosą się gdzie indziej, najlepiej na wyżej położone obszary - podkreśla Stuart-Smith.
Eksperci z Parks Canada podkreślają, że film nakręcony przez Clarkson to jedno z pierwszych spotkań z rodzeństwem w tym roku. Grizli dostały się za ogrodzenie autostrady, bo miejscami zaspy były tak wysokie, że płot całkowicie pod nimi znikał. Próbując poradzić sobie z zaistniałą sytuacją, Parks Canada zainstalowały czasowe ogrodzenie. Ustawiono też znaki ostrzegawcze. Jeśli to nic nie da, w grę wchodzi także ograniczenie prędkości na pewnym odcinku drogi.
Strażnicy obawiają się, że białe umaszczenie Nakody może go uczynić łatwym celem dla myśliwych albo natarczywych fotografów. Apelują do ludzi o ostrożność i niezatrzymywanie się na autostradzie.
Komentarze (0)