Raki płuc niepalących bardziej niestabilne genetycznie
Gluczorakoraki płuc pacjentów, którzy nigdy nie palili, są bardziej niestabilne genetycznie od swoich odpowiedników u chorych palących.
Zidentyfikowaliśmy kilka regionów chromosomalnych, które uległy innym przemianom w genomach guzów płuca palaczy i osób nigdy niepalących. Zauważyliśmy też, że w porównaniu do palaczy, u niepalących większa frakcja DNA guza płuc nosiła znamiona zmian genetycznych. […] Wszystko to razem sugeruje, że w tych 2 grupach mamy prawdopodobnie do czynienia z różnymi chorobami, napędzanymi przez inne zmiany molekularne. Wymagają one zatem różnych podejść terapeutycznych – zaznacza Kelsie Thu z BC Cancer Agency Research Centre w Kanadzie.
W grupie osób nigdy niepalących rak płuc występuje częściej u kobiet, Azjatów, mamy też do czynienia z wyższym wskaźnikiem mutacji receptorów czynnika wzrostu naskórka (EGFR, epidermal growth factor receptor). Osoby te lepiej reagują na leki obierające na cel EGFR i częściej diagnozuje się u nich gruczolakoraki.
W ramach naszego studium chcieliśmy bez uprzedzeń i wstępnych założeń zająć się całym genomem, ponieważ to pozwoliłoby nam badać wszystkie geny jednocześnie. Tego rodzaju podejście umożliwia wykrycie wzorców zmian genetycznych na poziomie genomu guza jako całości. Nasze studium było badaniem porównawczym […].
Podczas eksperymentu wyekstrahowano DNA z gruczolakoraków płuc i zestawiono je z niezłośliwymi tkankami 30 nigdy niepalących osób, 14 byłych palaczy oraz 39 aktualnych palaczy. DNA oceniano pod kątem mutacji EGFR oraz protoonkogenu K-ras. Po stworzeniu profili dla DNA wyizolowanego z guzów, dopasowane próbki niezłośliwych tkanek płuc posłużyły jako punkt odniesienia do zidentyfikowania zmian w zakresie somatycznej liczby kopii fragmentów DNA (mozaikowatości). Naukowcy posłużyli się też dwoma publicznymi bazami danych dot. gruczolakoraka u palaczy i osób nigdy niepalących.
Okazało się, że przeważnie u nigdy niepalących częściej dochodziło do zmiany liczby kopii, a zmianie ulegała większa część genomu. Różnica była silniej zaznaczona, gdy z analiz wyeliminowano byłych palaczy i zostawiono tylko niepalących i aktywnych palaczy.
Komentarze (2)
Hidden, 5 lipca 2011, 15:34
Może ci "niepalący" palili coś innego, mniej legalnego.
mikroos, 6 lipca 2011, 08:13
To zjawisko można łatwo wyjaśnić (w teorii, rzecz jasna)
U palaczy upośledzona jest apoptoza, co oznacza, że komórkom łatwiej jest uniknąć śmierci w razie upośledzenia. Innymi słowy: te same komórki, które u niepalącego zostałyby wyeliminowane jako wadliwe, u palacza przeżyją i swobodnie wystarczą do wytworzenia nowotworu. Ergo: żeby już doszło do powstania nowotworu u niepalącego i żeby nie został on wychwycony, musi zajść bardzo duża, skokowa zmiana w DNA.
Zresztą nie ma się z czego cieszyć - mimo wszystko palacze i osoby eksponowane regularnie na dym tytoniowy chorują na raka płuc kilkanaście razy częściej od osób niepalących i nieeksponowanych.