iPhone 5 - lżejszy, cieńszy i z 4G
Zaprezentowany wczoraj iPhone 5 jest lżejszy, cieńszy i ma większy wyświetlacz od swojego poprzednika. Z większości zmian fani Apple’a powinni być zadowoleni, ale jedna z nich może spowodować, że na firmę z Cupertino posypią się gromy.
Nowy telefon Apple’a korzysta z wyświetlacza o przekątnej 4 cali, jest o 18% cieńszy i o 20% lżejszy od iPhone’a 4S. Urządzenie w całości wykonano ze szkła i aluminium. Jego użytkownicy będą mogli skorzystać też z szybkiego łącza 4G.
Zamówienia na smartfona będzie można składać od jutra. Trzeba będzie tylko zdecydować się na wersję kolorystyczną - z białym lub czarnym aluminium - oraz ilość dostępnej pamięci. Za smartfona z 16 gigabajtami użytkownik zapłaci 199 dolarów, wersja 32-gigabajtowa będzie kosztowała 299 USD, a 64-gigabajtowa została wyceniona na 399 dolarów.
iPhone 5 korzysta z ulepszonego procesora A6, który, jak twierdzi Apple, jest dwukrotnie szybszy od wcześniejszej wersji. Producent ulepszył też dźwięk, znacząco poprawił czas pracy na bateriach i wprowadził ponad 200 nowych w systemie iOS 6.
Najpoważniejszym zastrzeżeniem, jakie można mieć do nowego smartfona jest zmiana rozmiarów gniazda pozwalającego na podłączanie różnych akcesoriów do telefonu. Apple nie zmieniał go od 2003 roku, więc użytkownicy kolejnych wersji smartfonów tej firmy mogli bez problemu podłączyć do nich akcesoria ze starszych modeli. Nowe gniazdo, nazwane Lightning, jest o 80% mniejsze od poprzedniego. Pozwoliło ono na zmniejszenie rozmiarów telefonu, ale jednocześnie uniemożliwi podłączenie do iPhone’a 5 starszych akcesoriów. Apple przygotowało przejściówkę, rozwiązującą ten problem. Nie wiadomo, czy będzie ona dodawana bezpłatnie, czy też trzeba będzie wydać na nią dodatkowe pieniądze.
Lightning już zwrócił na siebie uwagę analityków. Zauważają oni, że zarówno Apple, jak i producenci akcesoriów zarobią na zmianie łącza. Czas zaś pokaże, czy wszyscy fani koncernu wybaczą mu tę niespodziewaną zmianę.
Komentarze (6)
Przemek Kobel, 13 września 2012, 11:19
Brakuje informacji, że takie ceny są po podpisaniu dwuletniej umowy. I jeszcze jednej, że na razie specyfikacja nowego gniazdka nie została ujawniona, więc akcesoria będzie można kupić tylko od jednej słusznej firmy.
Mariusz Błoński, 13 września 2012, 12:15
Nigdy jakoś specjalnie się Apple'em nie interesowałem, ale mam wrażenie, że ta premiera może zapoczątkować pękanie apple'owskiej bańki. Była chyba inna, niż poprzednie, a i sprzęt nie wywołał takiego entuzjazmu jak drzewiej to bywalo.
EuGene, 13 września 2012, 13:26
Ostatnio Apple mocno pracuje na swój własny czarny PR. Głupota ich zachowań zaczyna sięgać dna - choćby przypieprzanie się do nazwy naszych rodzimych delikatesów internetowych a.pl (sorry za "kryptoreklamę", ale bez napisania adresu nie da się przekazać o co temu trollowi patentowemu chodzi).
Arlic, 13 września 2012, 14:05
Czyli jednak wprowadzili LTE, ciekawe co na to samsung, który mowił że ich pozwie ża użycie LTE bez odpowiednich patentów i licencji.
Mariusz Błoński, 13 września 2012, 14:57
Nie sądzę, by się tak podłożyli. Pewnie mają licencje.
Przemek Kobel, 13 września 2012, 15:48
Zapomniałeś, że to Apple. Zaczęli od hasła "komputery tanie jak jabłka" - były tak tanie, że rozkwitła branża domowych ośmiobitowców innych niż Apple. Ponieważ ich nazwa kolidowała z nazwą wytwórni Beatlesów, obiecywali im, że pod nazwą Apple nie wejdą do świata muzyki. Potem np. wzięli sobie nazwę iPhone, której używało Cisco i ogólnie brali co im się podobało. A teraz to:
http://news.cnet.com...se-on-iphone-5/