Niezwykła etruska inskrypcja u stóp świątyni
Archeolodzy z Mugello Valley Archeological Project pracujący w Poggio Colla przy odkopywaniu etruskiej świątyni z VI wieku przed Chrystusem odkryli na jednym z kamieni tekst, który prawdopodobnie jest etruskim tekstem religijnym. To rzadkie znalezisko, gdyż zwykle po Etruskach znajdujemy grobowce i obiekty funeralne. Tym razem mamy do czynienia z obiektem religijnym.
Wspomniany kamień waży około 250 kilogramów, jego wysokość wynosi około metra, a szerokość - ponad pół metra. Wyryto na nim długi tekst składający się z co najmniej 70 liter i znaków interpunkcyjnych.
Profesor Gregory Warden ze szwajcarskiego Uniwersytetu Franklina, ma nadzieję, że dzięki odkrytej inskrypcji uda się zdobyć nowe informacje o języku Etrusków. Długie inskrypcje są rzadkie. Szczególnie aż tak długie. Powinny być tu wyrazy, których nigdy wcześniej nie widzieliśmy, tym bardziej, że nie jest to zabytek funeralny.
Konserwacją i badaniem steli z napisem zajmują się obecnie specjaliści z Florencji. Ich prace potrwają przez kilka miesięcy.
Odczytaniem i interpretacją tekstu ma zająć się wybitny ekspert od języka etruskiego, Rex Wallace z University of Massachusetts. Wiemy, jak funkcjonuje etruska gramatyka, co jest czasownikiem, co podmiotem, znamy kilka słów. Mamy nadzieję, że na steli będzie imię bóstwa, które było czczone w tej świątyni - mówi Warden.
Z odkrycia cieszy się też Jean MacIntosh Turfa z Muzeum University of Pennsylvania. Rzadko napotykamy etruskie inskrypcje dłuższe niż kilka wyrazów znajdujące się na jakimś trwałym materiale. Etruskowie wykorzystywali do pisania nietrwałe materiały jak tabliczki woskowe. Kamienna stela to dowód na istnienie, już w późnej epoce archaicznej (525-480 p.n.e) kultu religijnego z monumentalnymi dedykacjami. Wykorzystanie takiej steli w roli fundamentów późniejszej struktury religijnej wskazuje na głębokie zmiany, jakie zaszły w mieście i jej strukturze społecznej" - stwierdza Turfa.
Komentarze (0)