Ważny sukces po... 20 latach prób
Choć leki blokujące aktywność retrowirusów są dostępne na rynku lub testowane od kilku lat, dokładne mechanizmy działania części z nich pozostają zupełnie nieznane. Dzięki powodzeniu trwających aż cztery lata badań sytuacja ta może się jednak zmienić. Wszystko dzięki zespołowi dr. Petera Cherepanova z Imperial College London, któremu udało się ustalić trójwymiarową strukturę integrazy - enzymu odpowiedzialnego za wbudowanie kopii genomu retrowirusa do DNA gospodarza.
Ustalanie (czy też, jak mawiają krystalografowie, rozwiązywanie) struktury białek jest dziś metodą dość powszechną, o czym świadczą setki publikacji pojawiających się każdego roku. W przypadku integrazy sytuacja jest jednak prawdziwie niezwykła, bowiem prace nad ustaleniem jej struktury trwały łącznie... około 20 lat.
Długo oczekiwany przełom nastąpił dzięki współpracy dr. Cherepanova oraz badaczy z Harvard University. Wspólnymi siłami, po przeprowadzeniu ponad 40000 nieudanych prób(!), naukowcom udało się wyhodować nadający się do analiz kryształ integrazy wirusa PFV (ang. prototype foamy virus) - patogenu niespokrewnionego co prawda z najsłynniejszym retrowirusem, jakim jest HIV, lecz podobnie jak on zdolnego do trwałego wbudowania kopii własnego genomu do DNA gospodarza.
Oprócz ustalenia budowy samej integrazy badaczom udało się rozwiązać strukturę jej kompleksu z DNA, a także z dwoma lekami - dopuszczonym do użytku w USA raltegravirem oraz znajdującym się w fazie testów klinicznych elvitegravirem. Ponieważ oba te środki skutecznie blokują integrazę zarówno FPV, jak i HIV, zdaniem badaczy oznacza to, że budowa kluczowych elementów białka z obu wirusów musi być bardzo podobna.
Informacje zebrane przez zespół dr. Cherepanova są bezcenne dla naukowców zajmujących się poszukiwaniem nowych leków hamujących aktywność HIV. Teraz, gdy struktura integrazy została rozwiązana, badacze mogą wreszcie zająć się poszukiwaniem cząsteczek dostosowanych do realizacji określonego celu, a nie tylko testowaniem różnych leków metodą prób i błędów.
Komentarze (4)
p53, 3 lutego 2010, 14:00
dlaczego z HIVem tyle niepowodzen?
mikroos, 3 lutego 2010, 15:32
Spodziewam się, że gdyby znali odpowiedź, szybko znaleźliby rozwiązanie. Widocznie bialko ma jakąś paskudną strukturę, przez którą trudno jest wyhodować kryształ
iceCocoo, 6 lutego 2010, 19:10
Ponieważ błąd wystąpił trzy razy, więc podejrzewam, że to nie przypadek/literówka.
Skróty piszemy z kropką, kiedy ostatnią literą skrótu nie jest litera wyrazu/ów skracanego/ych. Piszemy: mgr Ala Makota i dr Grześ Przezwieś, oraz prof. Filip Zkonopii czy doc. Jacek Placek.
W. Grzeszkowiak, 6 lutego 2010, 19:27
To nie błąd ani literówka, tylko poprawna odmiana.
Piszemy dr Kowalski, ale kiedy piszemy np. o przedmiocie należącym do tego badacza, mówimy, że jest to np. długopis dr. Kowalskiego (ponieważ, jak sam zauważyłeś, litera "r" nie jest ostatnią literą wyrazu "doktora").