Znamy wspólnego przodka i drogę rozprzestrzeniania się języków transeurazjatyckich
Języki transeurazjatyckie to termin wprowadzony na oznaczenie sąsiadujących języków tradycyjnie klasyfikowanych jako ałtajskie. Do transeurazjatyckich mają należeć tureckie, mongolskie, tungusko-mandżurskie oraz japoński i koreański. Pojęcie języków transeurazjatyckich budzi spory wśród specjalistów. Wiele podobieństw pomiędzy tymi językami wynika z kontaktów między nimi. Powstaje jednak pytanie, czy przynajmniej część z podobieństw to nie wynik posiadania wspólnego przodka. A jeśli tak, to gdzie i kiedy języki te zaczęły się od siebie oddzielać.
Zespół naukowców z Niemiec, USA, Korei, Chin, Rosji, Japonii, Wielkiej Brytanii i Holandii przeprowadził badania genetyczne, archeologiczne i lingwistyczne, na podstawie których wykazał, że wspólnego przodka i początków różnicowania się języków transeurazjatyckich należy szukać wśród pierwszych rolników przemierzających we wczesnym neolicie północno-wschodnią Azję.
Zdaniem badaczy, twórcą tych języków jest pochodząca znad Amuru ludność, która zasiedliła obszary w pobliżu Zachodniej Rzeki Liao (Xiliao He). Proces ich rozprzestrzeniania się odbył się w dwóch głównych etapach. W pierwszej fazie uprawiający proso rolnicy reprezentujący amurską pulę genetyczną zaczęli rozprzestrzeniać się znad basenu rzeki Xiliao He. Po tym początkowym podziale, który miał miejsce we wczesnym i środkowym neolicie, doszło do dalszego różnicowania się w późnym neolicie i epoce brązu. Ludność, która niosła ze sobą zaczątki języków mongolskich rozprzestrzeniła się w kierunku północnym. Droga języków proto-tureckich wiodła na zachód przez step. Twórcy języków proto-tungusko-mandżurskich powędrowali w region rzek Amur, Ussuri i jeziora Chanka. Część ludności przeszła zaś na Półwysep Koreański i Wyspy Japońskie, dając początek językowi koreańskiemu i japońskiemu.
Dzięki połączeniu kilku dyscyplin naukowych badacze byli w stanie odtworzyć drzewo filogenetyczne dla niemal 100 języków transeurazjatyckich. Stwierdzili, że źródła rodziny proto-transeurazjatyckiej sięgają 9181 lat i leżą w okolicach Xiliao He. Niewielka grupa wspólnych dla tych języków pojęć związanych z uprawą ziemi, uprawą prosa i innych słów odnoszących się do osiadłego trybu życia wspiera hipotezę o ich rolniczym pochodzeniu. W językach pochodzących od wspólnego przodka – proto-transeurazjatyckich, proto-ałtajskich, proto-monogolsko-tunguskich i proto-japońsko-koreańskich – udało się zidentyfikować grupę wyrazów powiązanych z uprawą ziemi (pole, roślina, uprawiać, rosnąć, siać, kopać), z prosem ale już nie z innymi zbożami (ziarno prosa, kasza z prosa), produkcją żywności (fermentacja, mielenie, warzenie), roślinami dzikimi (orzech, kasztan jadalny), produkcją tkanin oraz psami i świniami jako jedynymi udomowionymi zwierzętami.
Jednak już w rodzinach językowych z epoki brązu – tureckiej, mongolskiej, tungusko-mandżurskiej, koreańskiej i japońskiej – widzimy nowe terminy, odnoszące się do ryżu, pszenicy, jęczmienia, produktów mlecznych, innych udomowionych zwierząt jak bydło, owce czy konie. Pojawiają się nowe pojęcia z zakresu uprawy ziemi i wyposażenia domostwa czy nowe materiały, jak jedwab. Słowa te to wynik interakcji ludności niosącej języki transeurazjatyckie zarówno między sobą jak i z innymi grupami językowymi.
Jak czytamy na łamach Nature pojawienie się przed 9000 lat uprawy prosa w regionie Xiliao He należy wiązać z ludnością pochodzącą nad Amuru. Wydarzenie to nakłada się czasowo i przestrzennie na istnienie społeczności posługującej się przodkiem języków transeurazjatyckich. Nasze badania są zgodne z tym, co od niedawna wiemy o liczących 8000 lat pokrewieństwie grupy sino-tybetańskiej i neolitycznych rolników znad górnego i środkowego biegu Rzeki Żółtej. Nasze badania wykazały istnienie związku pomiędzy istnieniem dwóch centrów udomowienia prosa w północno-wschodniej Azji z dwiema dużymi rodzinami językowymi: sino-tybetańską znad Rzeki Żółtej i transeurazjatycką znad Zachodniej Rzeki Liao. Brak dowodów na językowy i genetyczny wpływ ludności znad Rzeki Żółtej na ludność będącą przodkiem języków transeurazjatyckich zgadza się z opartą na dowodach archeobotanicznych hipotezą o niezależnych centrach udomowienia prosa.
W okresie pomiędzy 9 a 7 tysiącami lat temu, wraz z udomowieniem prosa, doszło do zwiększenia liczebności populacji, co pociągnęło za sobą pojawienie się różnych pod względem terytorialnym i społecznym grup w regionie Xiliao He i zerwanie związku pomiędzy protoplastami języków ałtajskich i japońsko-koreańskich. Około 6500 lat temu część z tych rolników zaczęła migrować na południowy-wschód i północny-wschód, na tereny dzisiejszych Korei, Japonii, Kraju Nadmorskiego i region Amuru-Rzeki Żółtej. W późnej epoce brązu doszło do intensywnej wymiany kulturowej przez step, co doprowadziło do wymieszania puli genetycznej ludności regionu Xiliao He z ludnością zachodniej Eurazji. Odbiciem tego procesu są występujące w językach proto-mongolskich i proto-tureckich słowa odnoszące się do uprawy jęczmienia, pszenicy, produktów mlecznych czy użytkowania koni.
Z kolei przed około 3300 laty na teren Półwyspu Koreańskiego migrowali rolnicy z regionu Liaodong-Szantung, którzy przynieśli tam uprawy ryżu, jęczmienia i pszenicy. Później zaś doszło do migracji na Wyspy Japońskie, a migracja ta doprowadziła do zmiany kulturowej i genetycznej z Jomon na Yayoi i rozwoju języka japońskiego.
Komentarze (0)