Kofeinowa kawa bezkofeinowa

| Ciekawostki
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Czy wypicie filiżanki kawy bezkofeinowej może kogoś postawić na nogi? Okazuje się, że tak, ponieważ niemal wszystkie kawy bezkofeinowe zawierają... kofeinę. Do takich wniosków doszli badacze z University of Florida, a ich spostrzeżenia opublikowano na łamach październikowego wydania Journal of Analytical Toxicology.

Rezultaty ich badań mają niemałe znaczenie dla osób, które powinny unikać kofeiny z powodu określonych chorób, np. nadciśnienia, chorób nerek czy zaburzeń lękowych.

Jeśli ktoś wypija 5-10 kubków kawy bezkofeinowej, dostarczona w ten sposób dawka kofeiny może osiągnąć poziom występujący po spożyciu kubka lub dwóch zwykłej kawy — napisał współautor studium, dr Bruce Goldberger.

Naukowcy kupili 10 półlitrowych kubków kawy zaparzanej w ekspresie przelewowym. Pochodziły one z 9 sieci sklepów z kawą o zasięgu lokalnym lub krajowym. Potem mierzono zawartość kofeiny w każdym napoju.

Tylko jedna z badanych kaw bezkofeinowych (Folgers Coffee Crystals) w ogóle nie zawierała kofeiny. W pozostałych zawartość alkaloidu wahała się od 8,6 do 13,9 mg. Zazwyczaj 0,5 l kawy z ekspresu przelewowego zawierało ok. 170 mg kofeiny.

Jak zauważa Goldberger, nawet umiarkowane ilości kofeiny zwiększają u pewnych osób tętno, ciśnienie krwi, podniecenie i niepokój.

Dr Roland Griffiths z Wydziału Medycznego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa twierdzi, że tak niewielka dawka kofeiny jak 10 mg może wywoływać u wrażliwych jednostek zmiany behawioralne (w zachowaniu). Popularne napoje kawowe na bazie espresso, np. kawa latte, zawierają tyle kofeiny, co coca-cola, czyli ok. 31 miligramów.

Należy podkreślić, że kawa bezkofeinowa nie jest napojem całkowicie pozbawionym kofeiny — podkreśla Griffiths.

kawa bezkofeinowa kofeina alkaloid