Klęska żywiołowa i zróżnicowanie etniczne przepisem na wojnę?
Klęski żywiołowe, takie jak fale upałów czy susze zwiększają ryzyko konfliktów zbrojnych w krajach o wysokim stopniu zróżnicowania etnicznego. Konflikty zbrojne są powodowane przez wiele różnych czynników, jednak przeprowadzone właśnie analizy statystyczne wykazały, że w krajach zróżnicowanych etnicznie są one często powodowane katastrofami naturalnymi, które napędzają napięcia społeczne.
Dewastujące klęski żywiołowe mają niszczący potencjał, który wydaje się odgrywać szczególnie tragiczną rolę w społeczeństwach zróżnicowanych etnicznie - mówi główny autor badań, Carl Schleussner z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu. Naukowcy odkryli, że niemal 25% konfliktów zbrojnych w krajach etnicznie zróżnicowanych zbiega się w czasie klęskami żywiołowymi. Zjawisko takie widoczne jest nawet wówczas, gdy z równania wyłączymy zmiany klimatyczne. Klęski żywiołowe nie powodują bezpośrednio konfliktów, jednak mogą zwiększać ryzyko ich wybuchu. Wykazaliśmy w sposób naukowy to, co podpowiada intuicja - dodaje Schleussner.
Naukowcy przeanalizowali lata 1980-2010 i skupili się na skutkach gospodarczych klęsk żywiołowych. Do swojej analizy wykorzystali dane z firmy ubezpieczeniowej Munich Re, informacje o konfliktach zbrojnych i składzie etnicznym społeczeństw. Byliśmy zaskoczeni, w jak dużym stopniu takie kwestie jak konflikty, bieda czy nierówność są związane ze zróżnicowaniem etnicznym. Sądzimy, że zróżnicowanie może służyć jako czynnik pozwalający na przewidywanie konfliktów w sytuacji pojawienia się dodatkowych czynników, takich jak klęski żywiołowe. Czyni to kraje wieloetniczne szczególnie podatnymi na negatywne skutki klęsk żywiołowych - mówi współautor badań Jonathan Donges.
Naukowcy zwracają uwagę, że wysiłki na rzecz ustabilizowania klimatu mogą przynieść korzyść w postaci mniejszej liczby konfliktów zbrojnych. Tak się bowiem składa, że jedne z najbardziej niespokojnych regionów świata, w tym północ i centrum Afryki oraz Azja Centralna są bardzo zróżnicowane etnicznie oraz mocno narażone na zmiany klimatyczne.
Komentarze (3)
thikim, 26 lipca 2016, 23:44
Wow. Odkrycie stulecia że zróżnicowanie etniczne zwiększa ryzyko konfliktów zbrojnych.
Przyczyn konfliktów oczywiście bywa więcej. Ale po co dodawać kolejny element ryzyka i to ryzyko zwiększać.
Drugi raz wow. A może prościej byłoby nie zaburzać jednolitości etnicznej tam gdzie ona jest?
Jest multum powodów dla których ludzie lubią się czasem powyrzynać. I niejednolitość etniczna jest jednym z tych powodów.
Poczekam pewnie z 10 lat na odkrycie że niejednolitość religijna działa podobnie
pogo, 27 lipca 2016, 08:39
Spróbuj uniknąć mulikulturowości w miejscu gdzie święte miejsca więcej niż jednej religii są tuż obok siebie, np. Bliski Wschód. Tam od co ponad 1000 lat nie było jednolitości etnicznej, więc zostaje stabilizacja klimatu, bo ich nie rozdzielisz.
Ale pewnie myślałeś tylko o swoim podwórku
thikim, 27 lipca 2016, 09:35
No po pierwsze rzeczywiście myślałem o swoim miejscu. Ono też nie zawsze było jednolite etnicznie. A dziś jest.
Jak widzisz to nie są niewzruszone prawa.
Hmm. Ale co to ma wspólnego z religią? 100 lat temu jeśli np. do Jerozolimy nawiązujesz - tam była jednolitość mimo świętego miejsca trzech religii.
Potem "polityka" a nie religia sprawiła że tam nie ma jednolitości.
W Polsce masz jednolitość od 1944(5). Też polityka a nie religia.
Więc teraz na serio. Co łatwiej zrobić: uzyskać jednolitość etniczną czy zmienić klimat?