Kanibale w Jamestown
Archeolodzy zdobyli pierwszy materialny dowód na to, że mieszkańcy Jamestown - pierwszej stałej brytyjskiej kolonii w Ameryce - oddawali się kanibalizmowi. Dowód ten to ślady nacięć na czaszce i kościach 14-letniej dziewczyny. Głodujący koloniści usunęli jej mózg i mięso, prawdopodobnie w celach spożywczych.
Szczątki dziewczyny odkopali archeolodzy z prywatnej organizacji Preservation Virginia, pracujący pod kierunkiem Williama Kelsona. Zostały one zabadane przez antropologa Douglasa Owsleya z Narodowego Muzeum Historii Naturalnej w Waszyngtonie.
Nie wiadomo, jak zmarła dziewczyna. Jest niemal pewne, że umarła i została pochowana, a później jej ciało odkopano i zjedzono. Do przypadków kanibalizmu doszło w Jamestown podczas niezwykle surowej zimy z lat 1609/1610. Już w 1625 roku George Percy, prezydent Jamestown, pisał w jednym z listów, że przed laty głód był tak wielki, iż wykopywano zmarłych by ich zjeść. Poza listem Percy'ego istnieje jeszcze pięć innych doniesień o kanibalizmie w Jamestown.
Szczątki zmarłej wydobyto przed kilkoma miesiącami z dołu zawierającego kości koni i psów. Po stanie zębów stwierdzono, że miała 14 lat, a badania izotopowe kości wskazują, iż jadła wysokobiałkową dietę, zatem pochodziła z dobrze sytuowanej rodziny. Doktor Owsley jest pewny, iż była Angielką. Badania izotopowe tlenu wykazały, iż dorastała na południowym wybrzeżu Anglii. Z kolei izotopy węgla dowodzą, że w jej diecie znajdowały się angielskie żyto i jęczmień.
Zdaniem Jamesa Horna, historyka z Colonial Williamsburg Foundation, dziewczyna przybyła do Ameryki na jednym z sześciu ocalałych okrętów floty dostawczej, która wypłynęła w czerwcu 1609 roku z Plymouth.
Stosunki między kolonistami a Indianami szybko się popsuły i w październiku lub listopadzie Powhatanowie zaatakowali kolonię. Otoczeni koloniści zaczęli zjadać ubrania, buty, konie, psy i koty. W końcu doszło do kanibalizmu. Z kilkuset zamieszkujących Jamestown osób do maja 1610 roku przetrwało 60.
Miejsce, w którym znajdowało się Jamestown wybrano w 1607 roku na kolonię, gdyż w okolicy nie było Indian. Jak się póżniej okazało, nikt jej nie zasiedlał, gdyż był to teren bagnisty, nienadający się pod rolnictwo. Virginia Company of London nie była zaś w stanie zapewnić kolonistom regularnych dostaw żywności.
Wykopaliska w Jamestown trwają od 1994 roku. Ku zdziwieniu naukowców, znajdowane są szczątki pierwszej historycznej osady. Specjaliści obawiali się, że zostały one całkowicie zniszczone przez przepływającą obok rzekę.
Komentarze (1)
kretyn, 8 maja 2013, 09:17
Możliwe, że jedna osoba chciała zjeść/zjadła i cała wioska zostaje naznaczona. Zawsze się znajdzie ktoś kto spieprzy za wszystkich.