Microsoft stworzył... „inteligentną” pułapkę na owady
Nowoczesna technologia może znaleźć najbardziej zaskakujące zastosowania. W okolicach Houston sukcesem zakończył się test „inteligentnych” pułapek na komary, w które wpadały niemal wyłącznie owady należące do konkretnego gatunku.
Wyłapywały one gatunek zdolny do przenoszenia wirusa Zika i kilku innych chorób. Na razie nie wiadomo, czy tego typu działania mogą wpłynąć na poprawę zdrowia publicznego, ale urzędnicy odpowiedzialni za zdrowie są bardzo zainteresowani wynikami eksperymentu.
Pułapka działa jak biolog, który podczas prac terenowych na bieżąco dokonuje wyboru, jaki gatunek owada chce złapać, mówi Ethan Jackson, główny badacz z Microsoftu, który prezentował pułapkę podczas spotkania Amerykańskiego Towarzystwa na rzecz Postępu w Nauce. Pułapki to część większego planu o nazwie Project Premonition, w ramach którego Microsoft próbuje dowiedzieć się, jak dostrzec wczesne zapowiedzi wybuchu epidemii.
To pobudza wyobraźnię. Jednak dopiero musimy sprawdzić, czy pułapki takie rzeczywiście polepszą jakość badań polowych - mówi profesor entomologii medycznej Jonathan Day z University of Florida.
Łapanie komarów to jedna z podstawowych metod badań i kontroli tych owadów. Jest ona niezwykle ważna tam, gdzie komary przenoszą choroby. Sposoby łapania owadów nie zmieniły się od dziesięcioleci. Zwykle pułapka składa się z sieci posmarowanej przynętą oraz urządzenia zasysającego, które wciąga owada gdy blisko podleci. Później entomolodzy ręcznie sortują owady. Do pułapek trafia więc dużo różnych gatunków.
Opracowana przez Jacksona pułapka wykorzystuje podczerwień, czujniki i odpowiedni algorytm. Składa się ona z 64 komórek z zamykanymi drzwiami. Gdy owad przeleci przez strumień światła jego intensywność ulega zmianie, a zmiana taka z olbrzymim prawdopodobieństwem pozwala na odróżnienie gatunku. Gdy zidentyfikowany zostanie gatunek, który chcemy złapać, drzwi do komórki się zamykają i owad zostaje uwięziony. Podczas testów prowadzonych w Harris County w Teksasie ponad 90% złapanych owadów należało do tego gatunku, na który pułapkę zaprogramowano.
Harris County ma bardzo rozbudowany program nadzorowania komarów. Tamtejsze władze poszukują Aedes aegypti przenoszących wirusa Zika. Na szczęście dotychczas nie pojawił się żaden zarażony komar. Mustapha Debboun, odpowiedzialny za program kontroli komarów, jest bardzo zainteresowany pułapką Microsoftu i ma nadzieję, że latem bieżącego roku firma rozpocznie szerzej zakrojone testy. Próbujemy schwytać komara przenoszącego wirusa Zika. Tę pułapkę można nauczyć, by łapała tylko określony gatunek komara - zachwyca się Debboun.
Pułapka ma wiele innych zalet. Po zamknięciu drzwi za owadem, rejestrowany jest czas jego schwytania, temperatura powietrza, wilgotność i inne czynniki, które pozwalają specjalistom określić warunki, w jakich dany gatunek jest aktywny. To zaś umożliwia dokładne ustalenie terminu oprysków przeciwko temu gatunkowi.
Twórca pułapki nie osiada na laurach. Jego następnym celem jest stworzenie szybkiego skanu genetycznego krwi komara, który pozwoli zbadać ją nie tylko pod kątem patogenów, ale umożliwi też stwierdzenie, jakie zwierzęta komar ugryzł. Dane takie pozwolą na przewidzenie ryzyka wybuchu epidemii.
Mustapha Debboun podkreśla, że zastosowanie pułapek Microsoftu będzie zależne od ceny. Obecnie jego urząd wydaje około 350 USD na współczesną pułapkę. Te „inteligentne” nie mogą kosztować więcej. Jackson ma nadzieję, że użycie tanich podzespołów spowoduje, że pułapki nie będą zbyt drogie. Co więcej, chce przetestować przydatność dronów do umieszczania pułapek w odległych regionach.
Można przypuszczać, że pułapki Microsoftu nie zastąpią obecnie stosowanych pułapek, ale świetnie sprawdzą się jako ich uzupełnienie. Niektóre gatunki komarów występują bardzo powszechnie i owady tysiącami wpadają w obecnie stosowane pułapki. Jednak inne, takie jak przenoszący różne choroby Aedes aegypti, są rzadko łapane. Tutaj świetnie sprawdzi się „inteligentna” pułapka, która dostarczy szczegółowych informacji na temat warunków, w jakich gatunek ten się pojawia.
Komentarze (0)