Koncepcyjna prezerwatywa zmienia kolor po zetknięciu z patogenem
Grupa 13-14-letnich uczniów z Wielkiej Brytanii wynalazła kondomy S.T. EYE, które wykrywają chorobę przenoszoną drogą płciową (ang. sexually transmitted diseases, STD), zmieniając kolor w zależności od rodzaju patogenu.
Muaz Nawaz, Daanyaal Ali i Chirag Shah z Akademii Izaaka Newtona chcieli, by wykrywanie chorób przenoszonych drogą płciową było bezpieczniejsze niż kiedykolwiek dotąd i nie wymagało przechodzenia żadnych testów, wymyślili więc inteligentne luminescencyjne prezerwatywy.
W kondomie występuje warstwa przeciwciał, które łączą się z antygenami bakterii i wirusów wywołujących choroby weneryczne. W obecności chlamydii robi się ona zielona, wirusa opryszczki żółta, wirusa brodawczaka ludzkiego fioletowa, a krętka bladego niebieska.
W konkursie TeenTech Awards chłopcy wygrali pierwszą nagrodę w wysokości tysiąca funtów w kategorii zdrowie. Jesienią Nawaz, Ali i Shah wezmą też udział w przyjęciu w pałacu Buckingham.
Jak mówią wynalazcy, na razie projekt znajduje się w fazie koncepcyjnej, ale mają nadzieję, że kiedyś trafi do użytku. Daanyaal Ali tłumaczy, że zamiarem jego zespołu było zwiększenie świadomości chorób przenoszonych drogą płciową w społeczeństwie oraz skłonienie do rozpoczęcia leczenia.
Shah dodaje, że skoro zakażenia wirusem opryszczki genitalnej nie da się wyleczyć, niektórzy ludzie mogą nie chcieć o nim wiedzieć. Zespół myśli więc nad zastąpieniem wykrywania HSV detekcją innego powszechnego patogenu, np. HIV lub dwoinki rzeżączki.
Zanim prezerwatywy trafią do sklepów i aptek, trzeba będzie odpowiedzieć na kilka pytań, np. czy wykrywają one chorobę użytkownika, partnera/partnerki, a może obu współżyjących osób? I czy można odróżnić, u którego z partnerów występują patogeny? Co również w przypadku współistniejącego zakażenia wieloma STD?
Komentarze (5)
Jajcenty, 24 czerwca 2015, 13:02
Pomysł fajny. Ale dlaczego ma to być prezerwatywa? Nie może to być po prostu test do zrobienia w domu z wynikiem w dwie minuty.
Pozytywny wynik w chwili gdy wszystko jest już "gotowe do użycia" może nie być wystarczającym bodźcem odzyskania rozsądku.
Do prezerwatywy to raczej należy sygnał dźwiękowy podłączyć. Nie wszyscy stukają się w ciemnościach więc luminescencja musiałby być naprawdę potężna.
To znaczy? Projekt jest bardziej zaawansowany niż np. teleportacja?
Astroboy, 24 czerwca 2015, 13:10
Może z elektrowstrząsami?
Też lubię dzień.
Nie sądzę.
EuGene, 24 czerwca 2015, 13:39
Czy tylko mnie zdziwiło, że to 13 latki zastanawiają się nad tym problemem? (chyba, że oni są uczniami już po 13 lat każdy...)
Afordancja, 24 czerwca 2015, 13:41
No wiesz wymyśliło to 3 gości, to wiele mówi. Nie poproszą, partnerki "ej no zrób sobie może test najpierw, co?" tylko grzecznie z prezerwatywą, patrzą a ona mieni się kolorami...wniosek prosty...no lepiej dać sobie z nią spokój
To znaczy pewnie mniej więcej tyle, że zebrało się tych trzech gości i mówią "ej stary jest fajny konkurs..a fajne były by takie prezerwatywy. co? pewnie, " i zgłosili pomysł, wygrali konkurs i tyle..
BogiUbogi, 28 czerwca 2015, 11:12
@Jajcenty: Pewnie chodzi o osoby uprawiające okazjonalny, szybki seks .
@EuGene: W Wielkiej Brytani inicjacja seksualna zaczyna się dość wcześnie, właśnie w okolicach tego wieku .