Co za dużo, to niezdrowo
Badacze z University of Missouri-Columbia zauważyli, że lepiej za bardzo nie rozbudowywać kontentu stron internetowych. W swoim eksperymencie sprawdzali, ile uwagi ludzie poświęcają zdjęciom wybieranym z większego lub mniejszego zbioru. Okazało się, że koncentracja wzrasta w tym drugim przypadku. Naukowcy sądzą, że ich odkrycie wpłynie na sposób konstruowania wyszukiwarek, reklam i stron WWW.
Przyjrzyjmy się jakiemuś dużemu portalowi informacyjnemu. Na stronie głównej znajdziemy przynajmniej 50 zlinkowanych artykułów. Częstość występowania stron tak zwielokrotnionego wyboru wiąże się z przyjęciem założenia, że internautom zależy na rozszerzonym wachlarzu opcji. W naszym badaniu odkryliśmy, że wielość alternatyw do wyboru wcale niekoniecznie jest lepsza. W rzeczywistości może ograniczać zdolność danej osoby do skoncentrowania się na kontencie – opowiada Kevin Wise, profesor komunikacji strategicznej z uniwersyteckiego Instytutu Dziennikarstwa.
Wise i Kimberlee Pepple prosili wolontariuszy, by wybrali z zestawu miniaturek 3 zdjęcia. W jednej sytuacji eksperymentalnej zbiór składał się z 6, a w drugiej z 24 fotografii. Aby określić reakcję orientacyjną serca badanych, naukowcy mierzyli podczas oglądania zdjęć tętno. Reakcja orientacyjna (ang. orienting reaction) to obserwowana na poziomie fizjologicznym i zachowania reakcja organizmu na napływające bodźce. Wzrastające chwilowo tętno świadczy o tym, że coś przykuło czyjąś uwagę.
Okazało się, że u ludzi wybierających z 6-elementowego zbioru występowała reakcja orientacyjna, a w grupie, której przedstawiano rozbudowany zestaw, już nie...
Po zakończeniu tej próby wolontariusze wykonywali zadanie, które miało odwrócić ich uwagę od zadania ze zdjęciami. Następnie naukowcy prosili o wskazanie wcześniej oglądanych fotografii. Ludzie wybierający uprzednio z węższego zestawu dokonywali niemal w 100% poprawnych wyborów (99%), w dodatku szybciej podejmowali decyzję. Osoby, które widziały 24 zdjęcia, myliły się o 10% częściej (89% poprawnych odpowiedzi).
Zbyt wiele elementów nie pozwala na zapamiętanie. Poza tym nasze zasoby przetwarzania informacji w pewnym momencie się wyczerpują, co oznacza, że nie można skutecznie "przerobić" nowych danych bez poświęcenia części starych.
Wise podkreśla, że podobne zasady (m.in. mniej równa się lepiej) można prawdopodobnie zastosować do innego typu kontentu, np. tekstu czy plików wideo. Aby to potwierdzić, trzeba jednak przeprowadzić kolejne szczegółowe badania (Computers in Human Behavior).
Komentarze (0)