Sekretny składnik pociagającego zapachu kozła
By odkryć, za pośrednictwem jakich związków pojawienie się samca wywołuje u kóz zmiany hormonalne prowadzące do owulacji, naukowcy nakładali samcom na głowę hełmy z pochłaniaczami zapachu.
Tzw. efekt samca odkryto wiele lat temu, jednak dotąd kryjący się za nim mechanizm pozostawał owiany tajemnicą. Wydawało się, że odpowiadają za niego feromony pierwszorzędowe (ang. primer pheromones), które indukują u odbiorcy głębokie modyfikacje stanu fizjologicznego; za ich pośrednictwem pojawiają się modyfikacje behawioralne.
Zespół Kena Muraty z Uniwersytetu Tokijskiego przeanalizował próbki zapachowe z hełmów. Naukowcy szukali przede wszystkim związków wydzielanych przez normalne samce, których nie ma u samców wykastrowanych.
Męskie feromony wpływają na grupę neuronów, które uwalniają co ok. 27 min gonadoliberynę (GnRH). Wielkość i częstotliwość pulsów wydzielania GnRH zależy od etapu cyklu. Tuż przed najbardziej płodnym okresem uwalnia się szczególnie dużo hormonu.
Podczas wydzielania GnRH w neuronach pojawia się fala skoordynowanej aktywności elektrycznej. Japończycy przymocowywali więc elektrody i badali wpływ różnych bodźców na generator pulsów hormonalnych.
Gdy pod nos samic podtykano hełm noszony wcześniej przez samca, neurony GnRH aktywowały się bez względu na punkt 27-min cyklu, na jakim się znajdowały. Działał na nie również koktajl 18 nowo zidentyfikowanych związków. Ostatecznie okazało się, że kluczowe znaczenie miał 4-etyloktanal.
Ponieważ po usunięciu 4-etyloktanalu wieloskładnikowa mieszanka nadal częściowo wpływała na samice, wydaje się, że chodzi nie o sam 4-etyloktanal, ale o synergiczne działanie kilku związków.
Komentując odkrycia Japończyków, Tristram Wyatt z Uniwersytetu Oksfordzkiego podkreśla, że nie wolno zapominać o tym, że wpływ feromonów modyfikują inne bodźce. U owiec i prawdopodobnie u kóz efekt samca jest szczególnie silny w przypadku nieznanych osobników. Istnieje zatem pamięć indywidualnych profili zapachowych napotkanych wcześniej samców, która blokuje wpływ feromonu.
By zbadać wpływ feromonu na generator GnRH, Japończycy budują urządzenie do stałego uwalniania syntetycznego 4-etyloktanalu. W ten sposób zespół prześledzi zmiany w zachowaniu samic pod nieobecność samca. Murata i inni zamierzają również znaleźć podobny feromon u krów.
Komentarze (0)