Zdalne wyłączenie uchroni przed kradzieżą?
Amerykańskie telekomy, producenci smartfonów i tabletów oraz organizacje przemysłowe ustąpili pod naciskiem polityków oraz organów ścigania i mają zamiar wprowadzić w urządzeniach programowy „kill switch”. To mechanizm, który pozwoli użytkownikowi na zdalne zablokowanie skradzionego tabletu czy smartfonu. Użytkownik, który padł ofiarą kradzieży mógłby dzięki temu uczynić urządzenie bezużytecznym.
Zdaniem pomysłodawców takiego rozwiązania, zmniejszy to liczbę rabunków i napadów rabunkowych, dokonywanych często z użyciem broni palnej czy noża. W San Francisco ponad połowa, a w Nowym Jorku 20% ulicznych kradzieży to kradzieże właśnie smartfonów i tabletów.
Przemysł odrzucał dotychczas takie pomysły twierdząc, że jeśli np. użytkownik przypadkowo uruchomi „kill switch”, straci swoje urządzenie.
Jednak po latach nacisków zarówno Senat, Izba Reprezentantów jak i Kalifornijski Senat Stanowy zaczęły rozważać wprowadzenie przepisów, które wymuszałyby stosowanie takich rozwiązań. Biznes postanowił więc działać z wyprzedzeniem i umówić się dobrowolnie.
Propozycje wysunięte przez przemysł nie wszystkich jednak przekonują. Senator Leno z Kalifornijskiego Senatu Stanowego krytykuje ja za wprowadzenie elementu dobrowolności. Odpowiednie oprogramowanie byłoby albo wgrane na urządzenie, ale nie zainstalowane, albo udostępnione w sieci. To użytkownik decydowałby, czy chce je stosować. Tymczasem zdaniem Leno należy zmusić producentów i telekomy do domyślnego instalowania i włączania takich rozwiązań, a nie dawać wybór. Ponadto przemysł proponuje, by „kill switch” znalazł się w urządzeniach wyprodukowanych po czerwcu 2015 roku. Prawodawcy chcą, by był on obecny w urządzeniach sprzedawanych od początku przyszłego roku.
Prokurator okręgowy San Francisco i prokurator stanowy stanu Nowy Jork wydali oświadczenie, w którym czytamy: Gorąco zachęcamy CTIA [to organizacja skupiająca operatorów sieci komórkowych – red.] i jej członków, by kill switch był domyślnie włączony na wszystkich urządzeniach, by nie polegać na decyzji użytkowników. [...] Przemysł ma obowiązek chronienia konsumentów już teraz, a nie czekania do przyszłego roku.
Komentarze (11)
wilk, 16 kwietnia 2014, 20:00
Jak ktoś nie potrafi upilnować swojego dobytku i używać haseł/gestów, to tylko jego wina.
pogo, 16 kwietnia 2014, 22:55
Tu nie koniecznie o to chodzi...
Jak się postarasz to dasz radę wymienić system każdej komórki na czysty z nowymi hasłami.
Jeśli "kill switch" jest dostatecznie skuteczny to nic to nie pomoże... kradniesz niesprawny sprzęt, na którym nic nie zarobisz, chyba że na części...
Sam ostatnio kumplowi instalowałem CM na komórce bez roota... udało się :>
Nie wiem dlaczego się to nie udało u niego zrobić roota... próbowałem rootować tego samego dnia co swój, a to ten sam model i ta sama wersja systemu. W dodatku telefon, który podobno łatwo się temu poddaje.
wilk, 17 kwietnia 2014, 00:36
Uszczęśliwianie ludzi na siłę nie służy interesom ludzi, tylko państwa. Poza tym wszystko co obowiązkowe i sterowane zdalne śmierdzi z daleka. Ale to USA i wszystko jasne.
Fred Onizuka, 17 kwietnia 2014, 08:55
Moim zdaniem, to kiepski pomysł. To tylko kwestia czasu, aż ktoś znajdzie w tym systemie "dziurę" i "wyłączy" kilka milionów telefonów. Pewnie gwarancja nie będzie tego obejmowała.
rickenbacker, 17 kwietnia 2014, 17:59
Wydaje mi się to co najmiej bezmyślne. Rozumiem, że może to faktycznie obniżyć ilość rabunków, ale kurcze nie oszukujmy się, nie ma zabezpieczeń których nie da się złamać. Zawsze jest jakaś dziura, czy to pozostawiono celowo czy też przypadkowo. Jedna odpowiednio zdeterminowana organizacja i padnie cała komunikacja komórkowa na kontynencie i to nie z powodu awarii sieci a wyłączenia wszystkich czy większości urządzeń. I nie nalezy tu zapominać o głupich żartach. Na szczęście póki co są to Stany Zjednoczone a tam sporo obywateli jest gotowe oddać państwu sporo swobody i prywatności dla "własnego dobra". Porażka .
Astroboy, 17 kwietnia 2014, 18:11
Dokładnie. Porażką jest naiwność. Ale przecież wszystko da się kupić.
BTW, Amerykanie już dawno temu wyrazili "swoję zdanię". Większość dałaby sobie wszczepić podskurnie "czip" głównie w związku z walką z "terroryzmem". Ale o terroryzm nie zahaczę, wszak czytelnicy myślą. A firmy przecież wiedzą, jak na tym zarobić.
Osobiście zbyt szanuję swoją prywatność, by byle z podwórka cięty "ynformatyk" za kliknięciem zbyt jego iloraz inteligencji przekraczającym, miał o mnie wszystkie informacje (wiem, jestem naiwny, ale próbuję).
rickenbacker, 18 kwietnia 2014, 11:42
Problem w tym, że i tak za jednym kliknięciem można w tej chwili pozystać większość informacji o nas. Spora cześć posiada Facebooka którego historii nie da się usunąć gdyż nalezy ona do firmy, a usunęca danych z konta niczego nie zmienia gdyż i tak już tam były i zostały zachowane. Trzeby by pozbyć się telefonu gdyż wszystkie aplikacje żądanją dostepu do jakichś danych, a nawet jeśli nie posiadamy modułu GPS to i tak jestesmy namierzani na podstawie stacji bazwowych, Tak samo z komputerem, w obecnych czasach odłączenie od internetu przestaje robić jakąkolwiek różnicę, trzeba by przestać w ogóle z nich korzystać.
wilk, 18 kwietnia 2014, 14:11
Kwestie prywatności, to zupełnie inna bajka. Choć wynikająca z chociaż minimów rozsądnych samozachowań i ustawiania niebanalnych haseł (niestety idiotów jest od groma). Do tego nie jest potrzebny żaden kill-switch, skoro służby mają te informacje od samego operatora. Tutaj chodzi wyłącznie o samą elektronikę, bo przecież jak złodziej wynosi telewizor, to nie chodzi mu o sprawdzenie jakie kanały oglądałeś, a jakoś do telewizorów czy aut takich systemów się nie wymusza. Więc po co to jest? Po to, by jednym kliknięciem można wyłączyć dowolne urządzenie na Ziemi, pod pretekstem walki z terroryzmem.
Astroboy, 19 kwietnia 2014, 16:57
Wilk, czy Ty tak poważnie łączysz kwestię prywatności z "niebanalnym" hasłem? Wiem, idiotów nie brakuje, ale nie mów im, że im pomożesz.
wilk, 19 kwietnia 2014, 18:18
W tym przypadku tak. Przecież rozmawiamy o kradzieży urządzenia.
Astroboy, 19 kwietnia 2014, 18:21
Masz rację. Głupi ja jestem.