Druga aorta ratuje krokodyle
Krokodyle to niezwykle żarłoczne zwierzęta. Gdyby przeciętny ważący 70 kilogramów mężczyzna, zjadał proporcjonalnie tyle samo, co młody krokodyl, to podczas jednego posiłku musiałby pochłaniać 17 kilogramów mięsa. Dorosłe krokodyle jedzą jeszcze więcej.
Naukowcy dowiedzieli się właśnie, dlaczego tak olbrzymie porcje pokarmu nie powodują u zwierzęcia problemów.
Okazuje się, że aligatory podczas posiłku mogą przetaczać z płuc do układu trawiennego dodatkową porcję krwi. Umożliwia im to tzw. druga aorta. Dotychczas sądzono, że wykształciła się ona u krokodyli po to, by mogły przez długi czas przebywać pod wodą.
Colleen G. Farmer, biolog z uniwersytetu w Utah zbadała przepływ krwi u krokodyli w czasie posiłku. Okazało się, że gdy zwierzę je, do układu trawiennego jest przetaczana dodatkowa bogata w dwutlenek węgla krew. Pobudza ona produkcję kwasów trawiennych. Ich ilość to dla krokodyla sprawa życia i śmierci. Gdyby kwasu było za mało, pokarm trawiłby się bardzo długo, zacząłby gnić w żołądku zwierzęcia doprowadzając do jego zgonu. Ponadto szybsze trawienie oznacza, że krokodyl musi mniej czasu wygrzewać się na słońcu, co jest ważne dla młodych osobników, które na brzegu mogą paść ofiarą drapieżników.
Dodatkową zaletą przetaczania krwi do układu trawiennego jest też i to, że żołądek może usunąć z krwi kwas mlekowy. Organizmy aligatorów mogą w krótkim czasie wyprodukować olbrzymie ilości tego kwasu, który potrzebny jest w chwilach wzmożonego wysiłku. Jednak płuca i nerki dość powoli oczyszczają z niego krew, a zbyt wysokie stężenie we krwi może prowadzić do śmierci.
Zwierzęta ciepłokrwiste nie posiadają podobnych systemów, jak krokodyle i nie potrafią przetaczać krwi do układu trawiennego. Radzą sobie w inny sposób. Wiadomo natomiast, że dodatkową aortę posiadają inne zimnokrwiste. Dotychczas jednak nie badano ich tak dokładnie.
Farmer chce teraz zbadać pytony, by przekonać się czy i one stosują podobne do krokodyli mechanizmy. Węże te również potrafią pochłonąć olbrzymie ilości pożywienia.
Komentarze (4)
Kuks, 8 lutego 2008, 16:43
Myślę, że pytony to wytwarzają coś co zapobiega gniciu , przecież one po zjedzeniu leżą i leżą i trawią powoli dość.
mikroos, 8 lutego 2008, 20:45
Chodzi o aligatory, czy krokodyle? Przecież to dwa różne gatunki...
Mariusz Błoński, 8 lutego 2008, 21:11
Badania były prowadzone na aligatorach. Ale są one przedstawicielem rzędu krokodyli i badania te mają odniesienie do całego rzędu. Stąd mowa jest zamiennie o aligatorach (jako rodzinie) i krokodylach (jako rzędzie).
mikroos, 8 lutego 2008, 21:15
Okej, dzięki