Siedem wieków śmierci
Czy mała dziewczynka zginęła, bo zaplątała się gałęzie i nie mogła się z nich wydostać, czy może zabiła ją własna matka? Kto lub co stoi za śmiercią nastolatki w namiocie? Co mogło być przyczyną niezwykle nietypowej śmierci młodego matematyka pracującego dla MI6?
Tysiące autopsji przeprowadzonych przez Richarda Shepherda w ciągu całej jego kariery pozwoliło temu niezwykłemu lekarzowi (i zarazem bestsellerowemu pisarzowi) nie ufać najbardziej oczywistym wnioskom wysnuwanym przez policję – a zamiast tego rzetelnie dochodzić nawet najbardziej zaskakującej prawdy lub szczerze przyznać: „Nie wiem”. W nowej książce „Siedem wieków śmierci” Shepherd przedstawia 24 najbardziej intrygujące, pouczające i nigdy wcześniej nieopowiedziane przypadki, które nauczyły go tyle samo o nieuchronności śmierci, co o cudzie życia.
Nowa książka autora bestsellerowych „Niewyjaśnionych okoliczności” to przepełniona współczuciem, poruszająca, a przede wszystkim kojąca opowieść o życiu i śmierci – opowieść, na którą składają się misternie skonstruowane rozdziały, które wciągają czytelnika niczym najbardziej zajmujące historie kryminalne.
Czasem mimo wielkich wysiłków nie udaje nam się poznać prawdy. Kiedy indziej poznajemy ich kilka. Gdy okazuje się, że w śmierci maczały palce osoby trzecie, liczymy na efekt w postaci skazania winnych, a przynajmniej uczciwego procesu. Bywa, że to, co zaczęło się od sekcji zwłok, kończy się dla mnie spędzeniem wielu godzin (a czasem dni czy wręcz tygodni) na miejscu dla świadka na sali sądowej, gdzie moja opinia jest interpretowana, reinterpretowana i podważana przez obrońców oraz oskarżycieli.
Niesamowita opowieść z detektywistycznym zacięciem – opowieść o śmierci, ale i o życiu; szczera, pouczająca i prawdziwie wciągająca. „Siedem wieków śmierci” Richarda Shepherda to genialna książka nie tylko dla fanów true crime.
Komentarze (0)