Wrodzona geometria
Badania na przedstawicielach kultury zachodniej i nomadach z plemienia Himba z północno-zachodniej Namibii, którzy niemal w ogóle nie stykają się z rozpowszechnionymi w naszym świecie regularnymi geometrycznie obiektami, wykazały, że jedni i drudzy tak samo dobrze radzą sobie z ich postrzeganiem i odróżnianiem. Oznacza to, że jest to zdolność wrodzona, która rozwija się niezależnie od kontaktu z przedmiotami określonego typu (Psychological Science).
Zespół Irvinga Biedermana z Uniwersytetu Południowej Kalifornii oceniał wrażliwość ludzi na nieprzypadkowe właściwości obiektów, czyli np. na to, czy mają proste, czy zakrzywione krawędzie. Stworzona przez Amerykanina teoria rozpoznawania kształtów zakłada, że mózg jest bardziej uwrażliwiony na nieprzypadkowe właściwości, które pozostają takie same podczas obracania przedmiotu w przestrzeni, niż na właściwości metryczne, np. stopień krzywizny, które mogą się zmieniać wraz z ułożeniem.
W ramach eksperymentu należało powiedzieć, który z dwóch obiektów geometrycznych jest taki sam, jak obiekt wzorcowy. Przedmiot niepasujący różnił się od pozostałych albo cechą nieprzypadkową, albo metryczną. Okazało się, że na nieprzypadkowe właściwości obiektów zwracali uwagę zarówno studenci z Los Angeles, jak i członkowie półwędrownego plemienia Himba. Psycholodzy twierdzą, że z punktu widzenia rozwoju mózgu edukacyjne zabawki do nauki kształtu okazały się zwyczajnie niepotrzebne.
Biederman podkreśla, że umiejętność rozpoznawania kształtu pojawia się bez żadnego treningu. Większość przedstawicieli ludu Himba nigdy nie widziała komputera czy telewizora, nie używa telefonu i posługuje się tylko wykonanymi ręcznie narzędziami. Co więcej, w ich języku brakuje wielu słów oznaczających kształty, m.in. kwadraty, koła i trójkąty. Mimo to obie grupy radziły sobie tak samo z rozwiązywanym na ekranie laptopa zadaniem sortowania kształtów. Zgodnie z naszą wiedzą, eksperyment zapewnia najbardziej rygorystyczną ocenę wpływu kontaktu ze współczesnymi artefaktami na reprezentację kształtów.
Komentarze (3)
Jurgi, 17 listopada 2009, 12:41
Ciekawe, a ja pamiętam wyniki badań, które mówiły coś innego — że wśród ludów nie mających styczności ze sztucznymi kształtami (badania prowadzono bodaj w Azji) ciut bardziej skomplikowane figury nie są odróżniane: np. kwadrat ze zwykłą szachownicą (2×2) był dla nich tym samym, co kwadrat z szachownicą „po przekątnej” (zrobioną z trójkątów, a nie kwadratów). Obie te figury miałby by być wg tych badań dla nich identyczne.
inhet, 17 listopada 2009, 18:37
Jedno nie przeczy drugiemu. Kwadrat pozostaje zawsze kwadratem niezależnie od wzorku.
Marek Nowakowski, 17 listopada 2009, 18:52
Kwadrat przedzielony przekątną lub dwoma może stanowić dla dyskalkulika 2/4 trójkąty.