Rodzicielska przysługa
Łososie (Salmo salar), które umierają po tarle i złożeniu ikry, wyświadczają przysługę swojemu potomstwu. Ich rozkładające się ciała użyźniają bowiem wody i tworzą warunki sprzyjające wzrostowi rybek. Autorzy publikacji z pisma Ecology Letters wspominają też o podtrzymaniu różnorodności genetycznej.
Łososie są rybami anadromicznymi, które na czas rozrodu wędrują z mórz do rzek. Kierują się przy tym zapachem wody w miejscu, w którym same przyszły na świat. Krótko po ikrzeniu umierają.
Naukowcy z Uniwersytetu w Glasgow podkreślają, że w strumieniach, gdzie nie ma ciał martwych rodziców, występuje mniej owadów, przez co przeżywające rybki są mniejsze i przynależą do mniejszej liczby rodzin (ang. full-sibling salmon families). Utrata różnorodności genetycznej może zaś zwiększyć podatność łososi na wyginięcie w zmieniającym się świecie.
Biolodzy doszli do takich wniosków, prowadząc szczegółowo zaplanowane eksperymenty w "łososiowych" strumieniach północnej Szkocji.
Akademicy sprawdzali, co się stanie, gdy w porze rozrodu będą manipulować ilością składników odżywczych z rozkładających się ciał. W 5 strumieniach ich poziom był normalny, a w 5 innych obniżony. We wszystkich liczba jaj była identyczna. Poza tym pochodziły one z tej samej grupy rodzin. Ekipa wróciła po 5 miesiącach, by ocenić, co się stało.
Nasze badania terenowe, połączone z fingerprintingiem DNA, pokazały, że w strumieniach pozbawionych ciał rodziców przeżyło mniej rodzin młodych łososi, a te ryby, którym się to udało, miały wyższe maksymalne tempo metabolizmu. To oznacza, że środowisko faworyzowało szczególnie rywalizujące i agresywne osobniki - wyjaśnia dr Sonya Auer. Podobnego zawężenia puli genowej nie obserwowaliśmy w ciekach z większą ilością składników odżywczych. Produktem ubocznym śmierci rodziców jest więc podtrzymanie różnorodności genetycznej następnego pokolenia.
[...] Wyniki pokazują, że łososie kształtują środowisko w sposób zmieniający ich własne przeznaczenie. Gdy populacje się kurczą, przez co mniej dorosłych osobników zasila obszary tarła, może dojść do ograniczenia żywotności pozostałych ryb - podsumowuje prof. Neil Metcalfe.
Komentarze (0)