Obrazowanie krzepnięcia dzięki świetlikom
Od jakiegoś czasu poszukuje się związków chemicznych wspomagających obrazowanie, które sprawdziłyby się w ramach monitoringu pacjentów zażywających heparynę, czyli lek zapobiegający krzepnięciu krwi. Wg Włochów, do tego celu świetnie nadaje się lucyferaza - enzym odpowiadający za świecenie robaczków świętojańskich (Bioconjugate Chemistry).
Zespół Bruce'a Branchiniego wskazywał na potrzebę wynalezienia takich związków wspomagających obrazowanie, które emitowałyby promieniowanie w bliskiej podczerwieni. Głębiej penetruje ono tkankę, pozwalając lekarzom wykryć białka zaangażowane w krzepnięcie.
Podczas testów naukowcy połączyli proteinę pozyskiwaną z lucyferazy świetlików z gatunku Photinis pyralis ze specjalnym fluorescencyjnym barwnikiem. Umożliwia on białku emitowanie promieniowania w bliskiej podczerwieni. Okazało się, że pozwala to wykryć niewielkie ilości aktywnego czynnika X (Xa). Inhibitory tego związku wykorzystuje się w zapobieganiu zdarzeniom zakrzepowo-zatorowym. Czynnik Xa bierze udział m.in. w aktywacji VIII czynnika krzepnięcia.
Bioluminescencja i rezonansowe przeniesienie energii wzbudzenia bioluminescencji (ang. bioluminescence resonance energy transfer, BRET) to dwa naturalnie występujące zjawiska emisji promieniowania, które wykorzystano do różnych celów, np. obrazowania in vivo. Kluczowym elementem takich aplikacji jest lucyferaza, dająca żółtozielone światło. Opisywane technologie można ulepszyć, bazując na potencjale promienowania w bliskiej podczerwieni (nIR). Włosi zademonstrowali, że da się uzyskać emisję spektralną z maksimami 705 i 783 nm, wiążąc kowalencyjnie wariant lucyferazy z fluorescencyjnym barwnikami nIR.
Akademicy zwracają uwagę na znaczenie wybiórczego znakowania fluorescencyjnymi barwnikami i skuteczność zapewnianą przez proces międzycząsteczkowego BRET. Włochom udało się też skonstruować wspomniane już wcześniej biotynylowane (oznakowane) białko fuzujące, czyli zlewające się, które emitowało promieniowanie w podczerwieni. Nowy materiał unieruchomiono na podłożu/macierzy zawierającej streptoawidynę - stosowaną w biotechnologii do oczyszczania białek - pokazując, że rozwiązanie można by uwzględnić w obrazowaniu z wykorzystaniem receptorów. To samo białko zastosowano do określenia aktywności czynnika Xa przy fizjologicznych stężeniach we krwi.
W badanym układzie emisja w podczerwieni była możliwa tylko w sytuacji, kiedy cząsteczka lucyferazy była ściśle powiązana z barwnikiem fluorescencyjnym. Autorzy studium wykorzystali to zjawisko i połączyli obie te molekuły za pomocą krótkiego łańcucha aminokwasowego podatnego na trawienie przez czynnik Xa. W tej sytuacji aktywacja czynnika X powodowała nie tylko powstawanie skrzepu, ale też rozpad kompleksu lucyferazy z fluorochromem i tym samym spadek emisji nIR w próbce. Dokładny pomiar tempa tego zaniku pozwolił tym samym na ustalenie aktywności enzymatycznej czynnika Xa.
Komentarze (10)
mikroos, 4 stycznia 2011, 15:39
Czytam, ale nie rozumiem. W taki sposób ten kompleks lucyferazy i barwnika łączy się z aktywowanym czynnikiem X? Czy w kompleksie nie ma przypadkiem np. jeszcze jakiegoś przeciwciała?
Anna Błońska, 4 stycznia 2011, 19:53
Przeciwciała nie ma, ale poczytałam w źródle i udało mi się doszukać, że w grę wchodzi podłoże z streptoawidyną.
mikroos, 4 stycznia 2011, 19:55
Skoro streptawidyna, to i biotyna musiała być w to zamieszana (pewnie w formie biotynylowanego białka), bo te dwa związki są praktycznie zawsze wykorzystywane razem. Dzięki za info
waldi888231200, 4 stycznia 2011, 23:12
Chinina w toniku , równiez barwi i widać to w UV.
mikroos, 4 stycznia 2011, 23:24
Barwniki fluorescencyjne z ekscytacją w widmie UV są stosowane od dawna, więc niczego nowego nie odkryłeś (przy czym zapewniam, że istnieją znacznie skuteczniejsze od chininy).
Problem w tym, że w tym konkretnym zastosowaniu zastosowano swoisty pomiar aktywności enzymu - zwykłe oświetlanie próbki UV i zastosowanie chininy w tej aplikacji zupełnie nic by nie dało.
waldi888231200, 4 stycznia 2011, 23:26
Chinina leczy malarię i jest w dobrych tonikach , ludzki organizm wręcz jej potrzebuje. Skupiając się na badaniach z jej wykorzystaniem mozna leczyć ale i analizować całe populacje to daje konkretny efekt a czasu mało.
mikroos, 4 stycznia 2011, 23:36
...czyli kolejna porcja bzdur oderwanych od tematu.
Skoro benzyna jest dobra dla samochodów, to może pij ją zamiast herbaty? Byłoby to równie logiczne, jak wykorzystanie chininy do badania kaskady krzepnięcia, skoro leczy malarię.
waldi888231200, 5 stycznia 2011, 13:49
Skup się na pierdołach az czas ci minie , twoja sprawa .
mikroos, 5 stycznia 2011, 14:28
To już się robi nudne, jak podwijasz znowu ogon zamiast przyznać się jak facet do błędu, tchórzu.
waldi888231200, 5 stycznia 2011, 14:48
Uwaznie przeczytaj: http://kopalniawiedzy.pl/forum/index.php/topic,17326.msg72398.html#msg72398