Sklepowy instynkt zbieracza
Tłumy przemierzające centra handlowe i markety wydają się nie mieć wiele wspólnego z hominidami, lecz niektórzy naukowcy sugerują, że przybytki te można porównać do zacisza chronionej ogniem jaskini, gdzie dawni zbieracze oddawali się segregacji łupów na przydatne i zbędne.
Dr David Holmes z Manchester Metropolitan University utrzymuje, że w obu sytuacjach ludzie korzystają z tych samych umiejętności. Zbieracze oddzielali rzeczy potrzebne od nienadających się do zjedzenia, ogrzania lub zapewnienia wygody. Ta zdolność doprowadziła ostatecznie do powstania marketów i kart kredytowych. W naszej ewolucyjnej przeszłości zbieraliśmy się w jaskiniach zabezpieczonych palącym się przy wejściu ogniem. Powtarzamy to w ciepłych centrach handlowych, gdzie możemy przemieszczać się od sklepu do sklepu, nie musząc walczyć z powiewami lodowatego wiatru.
Nietypowe dochodzenie nomen omen Holmesa zostało zamówione przez centrum handlowe Manchester Arndale, które w zeszłym miesiącu odnotowało znaczny wzrost liczby klientów. W porównaniu do zeszłego roku, przybyło ich aż o 350 tys. więcej. Dawne instynkty nie są, jak widać, zapomniane i dochodzą do głosu, gdy pogarsza się pogoda. Kryzys nie ma z nimi żadnych szans... Czy wyniki odnoszą się głównie do kobiet? Możliwe, gdyż to one zajmowały się kilka tysięcy lat temu gromadzeniem i segregacją różnych dóbr.
Komentarze (6)
thibris, 25 lutego 2009, 14:56
"Zbieracze oddzielali rzeczy potrzebne od nienadających się do zjedzenia, ogrzania lub zapewnienia wygody. Ta zdolność doprowadziła ostatecznie do powstania marketów i kart kredytowych."
Nie znam się na psychologii, ale czy to nie za daleko idące wnioski ? Formą pośrednią ma być co ? Targowiska średniowieczne z ich ciepłem i brakiem zimnego wiatru "wewnątrz" ?
Zbieracze w zamierzchłych czasach zamiast do marketu szli poza jaskinię i tam sobie wyszukiwali rzeczy potrzebnych do zjedzenia, ogrzania lub zapewnienia wygody. Przecież nie targali wszystkiego do jaskini i dopiero tam nie robili segregacji...
inhet, 25 lutego 2009, 16:01
Jednak często musiało tak być, bo inaczej trudno byłoby o jakiekolwiek innowacje.
thibris, 25 lutego 2009, 17:52
Ale gdzie innowacja w taszczeniu wszystkich śmieci do jaskini ? To raczej niepotrzebna strata czasu i energii.
waldi888231200, 25 lutego 2009, 19:05
Jeszcze trzeba holtel nadbudować żeby można było tam spać.
;D ;D Przy wejściu żeby sie nie zaczadzić .
inhet, 26 lutego 2009, 06:04
Dopiero w jaskini, gdzie nie trzeba było ciągle w pośpiechu jeść, gonić i uciekać, były warunki do eksperymentów, na przykład z przypiekaniem w ognisku niejadalnych bulw albo ziarna, czy doświadczeń z kamieniami, miedzą lub gliną.
thibris, 26 lutego 2009, 12:45
Nawet pomimo tego nie uważam żeby takie uproszczenie było poprawne. Równie dobrze można napisać, że przyczyną powstawania raka szyjki macicy są silne oddziaływania międzycząsteczkowe...