Jeden zastrzyk skutecznie walczy z uderzeniami gorąca
Odrobina środka znieczulającego wstrzyknięta w pobliżu wiązki nerwów w szyi w znacznym stopniu zmniejsza uderzenia gorąca. Naukowcy uważają, że technikę tę będzie można wykorzystać u kobiet w wieku menopauzalnym, które z różnych względów nie chcą lub nie mogą skorzystać z hormonalnej terapii zastępczej (HTZ).
W studium zespołu z Nortwestern University i University of Illinois w Chicago wzięło udział 40 pań z umiarkowanymi-silnymi uderzeniami gorąca. Podawano im blokadę zwoju gwiaździstego albo zastrzyk z soli fizjologicznej. Wszystkie ochotniczki prowadziły dzienniczki, w których odnotowywały częstość i nasilenie uderzeń gorąca w okresie zaczynającym się 2 tygodnie przed iniekcją, a kończącym się 6 tygodni po nim. Ponadto przez dobę na początku studium i 3 miesiące po zastrzyku kobiety nosiły monitory przewodnictwa skórnego, które zapewniały obiektywną ocenę uderzeń gorąca i pozwalały użytkowniczkom odnotowywać, kiedy się one pojawiały.
Naukowcy wyliczyli, że średnio kobiety doświadczały10 uderzeń gorąca na dobę i że 2/3 z nich oceniały jako umiarkowane-silne. Zgodnie z przyjętymi definicjami, uderzenie gorąca trwające do kwadransa z poceniem, suchością w ustach, napięciem mięśni i przyspieszeniem tętna uznawano za umiarkowane, a trwające do 20 min z arytmią, osłabieniem, skrajnym poceniem czy uczuciem omdlewania za silne.
Autorzy artykułu z pisma Menopause podkreślają, że 4-6 miesięcy po zastrzyku między grupami nie występowały znaczące różnice w liczbie uderzeń gorąca, lecz liczba umiarkowanych-silnych uderzeń spadła u kobiet z blokadą zwoju gwiaździstego o 52%, a u osób po zastrzyku z soli fizjologicznej jedynie o 4%. Intensywność uderzeń gorąca w grupie eksperymentalnej zmniejszyła się o 38%, a w grupie kontrolnej o 8%.
Komentarze (0)