Morze relaksuje najlepiej
Naukowcy z European Centre for Environment and Human Health zbadali wpływ różnych typów krajobrazu na ludzi. Okazało się, że nadmorska plaża oddziaływała na nich bardziej pozytywnie niż wieś czy miejski park. Jeden z badaczy dr Mathew White uważa, że może to odzwierciedlać wrodzoną preferencję dot. widoku i dźwięków wody.
Katherine Ashbullby i koledzy z 2 instytucji analizowali dane uzyskane od 2750 respondentów. Wzięli oni udział w 2-letnim studium Natural England, w ramach którego oceniano zaangażowanie związane ze środowiskiem naturalnym. Oceniano ludzi odwiedzających miejskie parki, wieś oraz wybrzeże morza.
Okazało się, że wszystkie lokalizacje wiązały się z pozytywnymi uczuciami (radością, spokojem, odświeżeniem), ale wizyty na plaży były najbardziej, a wizyty w parku najmniej korzystne. Wyniki pozostały takie same nawet po uwzględnieniu różnych czynników: wieku, pokonywanego dystansu, obecności innych ludzi oraz rodzaju aktywności.
W studium uwzględniono 6 grup wiekowych. Osoby, które podróżowały samotnie, szczególnie poddawały się urokowi morza.
Na razie nie wiadomo, jaki dokładnie mechanizm odpowiada za zaobserwowane zjawisko, ale psycholodzy mają kilka hipotez. Wspominają np., że ludzie mogą pozytywnie reagować na grę światła na wodzie albo na odgłosy fal. Nie da się też wykluczyć wpływu oczekiwań społecznych czy kulturowych dotyczących korzystnego oddziaływania morza.
Komentarze (4)
pogo, 23 kwietnia 2012, 13:17
cóż...
park - utworzony ręką ludzką i otoczony miastem
wieś - utworzona ręką ludzką, ale już otoczona naturalnym krajobrazem.
morze - naturalne, choć pewnie otoczone znowu cywilizacją...
Nie dziwią mnie więc takie wyniki badań.
Jakby na liście sprawdzanych krajobrazów umieścili jeszcze środek lasu i góry to dopiero uznałbym badania za rzetelne.
AlexiaX, 23 kwietnia 2012, 15:13
Dokładnie. Też jestem zdumiona takim zestawieniem. Od razu pomyślałam o górach, bo dla mnie to takie jakby przeciwieństwo dla morza. Ludzie zwykle jeżdżą wypoczywać nad morze lub w góry, ew. nad jeziora. Las też jak najbardziej powinien się tam znaleźć.
mjmartino, 24 kwietnia 2012, 08:50
A ja sobie myślę że to nie otoczenia ma taki duży wpływ jak wystawienie się na słońce a dwa dźwięki które nas otaczają. Dlatego np morze może mieć przewagę nad parkiem ; )
Myślę że góry, odgłosy ptaków, łąka ładny widok .. również by działały relaksacyjne jak i morze.
slavinho, 27 kwietnia 2012, 14:15
Zgadzam się z przedmówcami: piękna leśna polana w górach, czy np. Dolina PIęciu Stawów odpęża mnie bardziej niż morze. Warto tu też zwrócić uwagę, że naukowcom chodziło zapewne o spokojne morze w piękną pogodę gdzieś na dziewiczej malowniczej plaży. Bo szczerze wątpię żeby kogoć zrelaksowała podróż jakąś łąjbą podczas sztormu, czy np. plażowanie w Międzyzdrojach w szczycie sezonu...