Morze relaksuje najlepiej

| Psychologia
Wonderlane, CC

Naukowcy z European Centre for Environment and Human Health zbadali wpływ różnych typów krajobrazu na ludzi. Okazało się, że nadmorska plaża oddziaływała na nich bardziej pozytywnie niż wieś czy miejski park. Jeden z badaczy dr Mathew White uważa, że może to odzwierciedlać wrodzoną preferencję dot. widoku i dźwięków wody.

Katherine Ashbullby i koledzy z 2 instytucji analizowali dane uzyskane od 2750 respondentów. Wzięli oni udział w 2-letnim studium Natural England, w ramach którego oceniano zaangażowanie związane ze środowiskiem naturalnym. Oceniano ludzi odwiedzających miejskie parki, wieś oraz wybrzeże morza.

Okazało się, że wszystkie lokalizacje wiązały się z pozytywnymi uczuciami (radością, spokojem, odświeżeniem), ale wizyty na plaży były najbardziej, a wizyty w parku najmniej korzystne. Wyniki pozostały takie same nawet po uwzględnieniu różnych czynników: wieku, pokonywanego dystansu, obecności innych ludzi oraz rodzaju aktywności.

W studium uwzględniono 6 grup wiekowych. Osoby, które podróżowały samotnie, szczególnie poddawały się urokowi morza.

Na razie nie wiadomo, jaki dokładnie mechanizm odpowiada za zaobserwowane zjawisko, ale psycholodzy mają kilka hipotez. Wspominają np., że ludzie mogą pozytywnie reagować na grę światła na wodzie albo na odgłosy fal. Nie da się też wykluczyć wpływu oczekiwań społecznych czy kulturowych dotyczących korzystnego oddziaływania morza.

morze plaża park miejski wieś wpływ spokój radość odświeżenie krajobraz Mathew White Katherine Ashbullby