W pełni dorośli dopiero po czterdziestce
Wiek, w którym uznaje się człowieka za dorosłego zawsze różnił się w zależności od kultury i epoki. Współcześnie w większości za dojrzałych uznaje się osiemnastolatków, choć dla niektórych czynności: prowadzenia samochodu, zawierania związków ten wiek może być inny. Również naukowcy generalnie uważali, że nasz mózg ewoluuje jedynie do okresu pokwitania i na tym jego rozwój się w zasadzie kończy. Jak się okazuje - nie mieli racji.
Pierwszą jaskółką zmian były badania, które dowodziły, że dopiero w wieku dwudziestu kilku lat człowiek w pełni rozumie konsekwencje swoich czynów - co wiąże się na przykład z nadmierną brawurą młodych kierowców. Tymczasem Sarah-Jayne Blakemore, neurolog z Institute of Cognitive Neuroscience (Instytutu Neurologii Poznawczej) na University College London uważa, że ludzki mózg nie osiąga pełnej dojrzałości wcześniej niż po trzydziestce, a nawet czterdziestce.
Najszybszy i najważniejszy rozwój odbywa się rzeczywiście w dzieciństwie i wczesnej młodości, ale niektóre obszary mózgu potrzebują o wiele więcej czasu na osiągnięcie „pełni dorosłości". Należy do nich kora przedczołowa, jedna z najważniejszych części mózgu, odpowiadająca za wyższe funkcje poznawcze: planowanie, przewidywanie rozwoju wypadków, podejmowanie decyzji. Do niej należą zachowania socjalne, społeczne: empatia, współdziałanie z ludźmi; tutaj także „mieszczą się" cechy naszego charakteru. Naukowcy uważają wręcz, że to właśnie silny rozwój tego obszaru czyni nas takimi istotami, jakimi jesteśmy, czyli ludźmi.
Kora przedczołowa rzeczywiście rozwija się najintensywniej u małych dzieci, ulega później reorganizacji podczas dorastania, ale na tym nie koniec: zmienia się jeszcze i rozwija długo potem, bo jeszcze przez dziesięć do dwudziesty lat. Odkrycie to może wyjaśniać niektóre niedojrzałe zachowania osób z pozoru dorosłych, czy późną socjalizację u innych.
Komentarze (4)
waldi888231200, 22 grudnia 2010, 20:37
O kurcze, to ja tu z ludźmi nie gadam ??
Jajcenty, 22 grudnia 2010, 20:47
nic się nie zgadza?! Dopiero co usłyszałem od jednej pani, że mężczyźni dojrzewają w wieku 12 lat. Potem już tylko rosną.
KONTO USUNIĘTE, 23 grudnia 2010, 18:14
Nie zgadza się , mężczyzna dojrzewający w wieku 12 lat.
wuszczyn-kawaX, 6 stycznia 2011, 13:20
Pamiętajmy, że najszybciej dojrzewają dzieci wychowane na filozofii przyrody, które rozród i funkcjonowanie każdego organizmu na tym świecie znają od podszewki! Nie mam tutaj na myśli horror'ów z serii "animal attack", lecz ogladanie flory i fauny przy praktyce od najmłosdzych lat! Łapanie "żyjątek" w durszlak czy oglądanie padliny oraz funkcjonowanie lasu czy rowów melioracyjnych i pułapek na korniki z trutką oraz budek dla ptaków zsiedlanych przez szerszenie lub wlewania wrzątku z dzajnika w ogródku dla gniazda os lub wywrotkę asfaltu w lasku przez komunistycznego "kierowcę STAR'a"...
Najcenniejszy jest humor w każdym wieku bez względu na to czy jest siędojrzałym lub nie i czy maturę się posiada lub nie (zdało sie cczy nie podszedło do niej).