Ptasi mózg z większą liczbą neuronów niż mózg ssaczy
Określenie "ptasi móżdżek" dawno powinno odejść do lamusa, a nauka dostarczyła właśnie kolejnego dowodu, jak bardzo jest ono nietrafne. W najnowszym numerze PNAS ukazały się wyniki badań, z których dowiadujemy się, że 28 gatunków ptaków ma w płaszczu kresomózgowia więcej neuronów niż ssaki posiadające mózg podobnej wielkości. Płaszcz kresomózgowia, w skład którego wchodzi kora, wyspa, hipokamp i węchomózgowie, jest regionem odpowiedzialnym za uczenie się wyższego rzędu.
Szczególnie dużo neuronów mają w płaszczu kresomózgowia papugi (od 227 milionów do 3,14 miliardów) i ptaki śpiewające (od 136 milionów do 2,17 miliardów). To około dwukrotnie więcej niż u naczelnych ji czterokrotnie więcej niż u gryzoni z porównywalną masą mózgu.
Naukowcy licząc neurony mózgów ptaków skupili się na niezwykle ważnym regionie, który pozwala zwierzętom nauczyć się używania narzędzi, planowania przyszłości, nauczyć się śpiewu czy naśladowania ludzkiej mowy. Naukowców zaskoczył fakt, że neurony były mniejsze niż się spodziewali, a połączenia pomiędzy nimi były krótsze. W następnym etapie badań naukowcy chcą się dowiedzieć, czy neurony te są małe od samego początku, czy też kurczą się, by zmniejszyć wagę zwierzęcia i ułatwić mu latanie.
Komentarze (2)
pogo, 15 czerwca 2016, 19:05
Jakoś nic zaskakującego nie ma w tych wynikach. Oczywistym jest, że ptaki musiały jakoś ograniczyć masę mózgu aby lepiej latać.
Pierwsze co przychodzi do głowy to redukcja rozmiarów neuronów by je ciaśniej upakować i w ten sposób ograniczyć objętość czaszki jednocześnie nie ograniczając możliwości intelektualnych. Ciekawe czy porównując z nietoperzami wciąż jest taka różnica. Obstawiam, że tak, ale już mniejsza. Jednak ptaki miały więcej czasu na ewolucyjne przystosowanie do lotu.
glaude, 16 czerwca 2016, 13:40
Zachodzi pytanie, dlaczego te inteligentne gatunki ptaków nie wytworzyły większych mózgów? Być może musiałoby się to wiązać z przejściem do nielotności, a to zbyt wiele modyfikacji i niepewny byt (drapieżniki).
Tak czy siak, to pewnie już kres możliwości gabarytowych ptasich neuronów. Przy mniejszej wielkości nie dałoby się pewnie z nich "wydusić" takiej wydajności jak obecnie.
Ewolucja sama się zamknęła na tym rozwiązaniu, tak jak zamknęła się wiele lat temu u głowonogów - aczkolwiek z innych powodów.