Wygłaskana płeć mózgu
Do tej pory wydawało się, że różnice w budowie i funkcjonowaniu mózgów ssaków płci męskiej i żeńskiej kształtują się jeszcze podczas życia płodowego. Wpływać na to miały geny z chromosomów X oraz Y, a także hormony oddziałujące na rozwijający się organizm. Okazuje się jednak, że zachowanie matki w stosunku do potomstwa odgrywa nie mniejszą rolę.
Anthony Auger z University of Wisconsin-Madison wyjaśnia, że szczurzyce spędzają dużo czasu na lizaniu i pielęgnacji synów, co wg autorów wcześniejszych badań, umożliwia prawidłowy rozwój genitaliów. Jego zespół chciał jednak sprawdzić, co się stanie, gdy podobnym zabiegom zostaną poddane młode samiczki. Okazało się, że pod wpływem głaskania zmniejszyła się, w porównaniu do samic pozbawionych karesów, liczba receptorów estrogenowych w podwzgórzu i była ona podobna jak u samców.
Później naukowcy stwierdzili, że u dopieszczonych samic wzorce metylacji DNA przypominały te widywane u samców. Geny receptorów estrogenowych ulegały silniejszej metylacji, a ponieważ przyłączenie grup -CH3 zmniejsza ekspresję genów, spadała liczba receptorów żeńskich hormonów. W wielu wypadkach metylacja bywa permanentna, dlatego zwykłe głaskanie przez matkę może wywoływać zmiany dające o sobie znać przez całe życie.
Nie wiadomo, czy zachowanie ludzkiej matki wobec nowo narodzonego dziecka ma również taki wpływ. Celia Moore z University of Massachusetts w Bostonie uważa, że najpierw należałoby sprawdzić, czy kobiety inaczej traktują synów i córki oraz czy ma to ewentualnie jakiś wpływ na rozwój mózgu. Płeć może nie być wyłącznie genami i hormonami.
Komentarze (9)
Fafi, 10 stycznia 2009, 00:51
ha! niesamowite! może moje obserwacje mają mało wspólnego z powyższym eksperymentem, ale znając siebie, wielu bliskich znajomych oraz członków rodziny bliższej i dalszej mogę rzec, że wiele dziewczynek, które w dzieciństwie otrzymywały mało bliskości fizycznej i uczuć od rodziców w dorosłym życiu było bardziej męskich w porównaniu z "średnią" dla kobiet, a także chłopcy, którzy w dzieciństwie doznali dużo fizycznej bliskości i troski od rodziców, w wieku dorosłym byli bardziej łagodni, spokojni i mniej agresywni, niż tzw. przeciętny mężczyzna.
Jestem ciekawy Waszych obserwacji na ten temat.
Tomek, 10 stycznia 2009, 01:28
Agresja u dzieci (i w późniejszym wieku) może być przyczyną braku miłości matki, bądź jej nadmiarem.
To ja mam pytanie, jeżeli matka dziecka będzie głaskać jego genitalia przez niemowlęctwo, to czy później będą większe?
Mariusz Błoński, 10 stycznia 2009, 23:53
Musisz zapytać się koleżanek, które miały styczność z Hindusami. Kiedyś czytałem, że powszechnym zwyczajem jest tam masturbowanie niemowląt i małych dzieci przez matki.
Tomek, 12 stycznia 2009, 01:57
Kosmopolitan przeprowadził badania na długość członka (u mężczyzn) poszczególnych krajów (chyba w 2003 roku), w tym Indie, i wyszło że są daleko w tyle za innymi, że poniżej przeciętnej. Wniosek: nie należy takowych praktyk stosować ;D
Co kultura to inny perwers ;D
shellx, 12 stycznia 2009, 22:23
penisy więc męskie. to są i żeńskie?
mikroos, 12 stycznia 2009, 22:26
Zawsze mogli mierzyć chłopięce! Ha!
Tomek, 13 stycznia 2009, 01:50
Przecież się mówi: "Ta baba to ma jaja!"
Gość macintosh, 13 stycznia 2009, 08:54
Tomek, 13 stycznia 2009, 14:58
Oj przestańcie się czepiać szczegółów