Muzyka - język nie do końca uniwersalny
Muzyka wcale nie jest tak uniwersalnym językiem ludzkości, jak się czasem postuluje.
Zespół Patricka Savage'a z Tokijskiego Uniwersytetu Sztuk Pięknych analizował 304 nagrania z całego świata, które zgromadzono w Garland Encyclopedia of World Music. Pochodziły one z Afryki, Ameryki Północnej, Ameryki Południowej, Europy, Azji Środkowej, Azji Wschodniej, Azji Południowo-Wschodniej, Azji Południowej i Oceanii.
Nie znaleźliśmy niczego całkowicie uniwersalnego. Najbliższa uniwersalności była pieśń w postaci wokalizacji wykorzystującej odrębne dźwięki lub regularny rytm albo i jedno, i drugie.
W trzech próbkach z Papui-Nowej Gwinei, które zawierały kombinację pocierania o siebie bloczkami, drgań listewek, gry na instrumentach stroikowych i lamentujących głosów, nie było jednak ani dyskretnych dźwięków, ani izochronicznego taktu.
Savage nie jest zdziwiony wynikami, bo zawsze są jakieś wyjątki od reguły. Przypomina przy tej okazji bezgłośny utwór 4'33'' eksperymentalnego amerykańskiego kompozytora Johna Cage'a, gdzie widownię zaprasza się do wsłuchiwania w dźwięki otoczenia (jest on skomponowany wyłącznie z pauz, tacetów, a w jego wykonaniu nie biorą udziału żadne instrumenty ani głosy).
Savage dodaje, że skupianie się na wąskiej idei uniwersalności nie pomaga nam zrozumieć, co oznacza wykonywać muzykę [...].
Analiza 304 wybranych utworów pozwoliła wyodrębnić 18 statystycznie uniwersalnych cech. Dziesięć było ze sobą uniwersalnie związanych. Taniec sam w sobie nie jest np. uniwersalny, ale jeśli muzyka obejmuje taniec, przeważnie ma on związek z rytmem.
Ponadto autorzy publikacji z PNAS zauważyli, że powszechną cechą jest rola spełniana przez muzykę w budowaniu społeczności [...]. Jednym z powodów, dla których muzyka wyewoluowała, było gromadzenie ludzi razem.
Naukowiec przypomina, że parę lat temu wykazano, że zwierzęta (nie szympansy, lecz ptaki śpiewające) także potrafią tańczyć do rytmu. Oznacza to, że gdy ludzie ewoluowali od szympansów, zaszły jakieś genetyczne i nerwowe zmiany, które pozwoliły nam rozwinąć muzykę i taniec. Prawdopodobnie muzyka była pierwszym etapem, na którym zbudowano język.
Komentarze (2)
darekp, 30 czerwca 2015, 15:38
No, to już chyba raczej nie muzyka, ale przykład jakiejś degrengolady naszej kultury, podobnie jak dajmy na to obraz przedstawiający białe paski na białym tle...
Jajcenty, 2 lipca 2015, 08:20
Przystanek Alaska, Minnifield patrzy na instalację wykonaną przez Chrisa, na pytanie czy mu się podoba? odpowiada: nie mogę krytykować czegoś, czego nie rozumiem. Od tamtej pory nie krytykuję sztuki.