Krókie nanorurki docierają do komórek raka trzustki
Krótkie nanorurki mogą dostarczać leki do komórek raka trzustki i niszczyć je od wewnątrz.
Nanorurki wytwarzane w procesie opracowanym przez naukowców z Rice University da się zmodyfikować w taki sposób, by transportowały leki przez połączenia szczelinowe ścian naczyń krwionośnych. Po dotarciu do jądra komórki uwolnienie zawartości zachodzi pod wpływem sonikacji (autorzy publikacji z Journal of Materials Chemistry B wspominają o kontrolowaniu tempa tego procesu).
Ustalenia są zachęcające, ponieważ prezentują opcję dostarczania leków u pacjentów z guzami opornymi na standardową chemioterapię - podkreśla Jason Fleming, dodając, że nanorurki mogłyby sobie poradzić z częścią przeszkód molekularnych i biologicznych.
Tym razem próbowaliśmy ocenić, jak długie powinny być nanorurki i w jakim stopniu należy je modyfikować (funkcjonalizować), żeby zmaksymalizować wychwyt przez komórki - wyjaśnia Andrew Barron.
Na początku Amerykanie oczyścili nanorurki z żelaza, prostego katalizatora koniecznego do ich wzrostu. W tym celu zastosowali płukanie chlorem. Resztki żelaza uszkadzają rurki przez utlenianie. Trudno je potem do czegoś wykorzystać. W dalszej kolejności Enrico Andreoli przyciął nanorurki do średniego rozmiaru 50 nanometrów. Zamiast skończyć z proszkiem, otrzymaliśmy coś, co przypomina krążek hokejowy. Nie jest on gęsty - wygląda jak gąbka. Można go przycinać, ważyć oraz prowadzić na nim działania chemiczne.
W laboratorium Barrona powierzchnię nanorurek wzbogacono polietylenoiminą (PEI). Podczas testów zmodyfikowane nanorurki z łatwością rozprzestrzeniały się w cieczy i potrafiły pokonać bariery, docierając do jądra komórek rakowych. Drobnocząsteczkowy wariant PEI okazał się mniej toksyczny od większych wersji.
Komentarze (0)