Nasycone kwasy tłuszczowe tworzą sztywne wyspy w błonie, które stopniowo uszkadzają komórki
Badanie obrazowe zespołu z Uniwersytetu Columbia pokazuje, w jaki sposób nasycone kwasy tłuszczowe uszkadzają komórki.
By znaleźć odpowiedź na to pytanie, naukowcy opracowali metodę, która pozwala śledzić kwasy tłuszczowe po dostaniu się do komórek. W tym celu atomy wodoru zastępuje się deuterem (zabieg ten nie wpływa na właściwości fizykochemiczne kwasów ani na ich zachowanie). Dzięki temu wszystkie powstałe cząsteczki można obserwować za pomocą mikroskopii stymulowanego rozpraszania Ramana.
Autorzy publikacji z pisma PNAS zauważyli, że gdy błona komórkowa jest budowana z nasyconych kwasów tłuszczowych, powstają stwardniałe łaty, w których cząsteczki są "zamrożone". W zdrowych warunkach błona jest elastyczna, a cząsteczki płynne.
Amerykanie wyjaśniają, że sztywne, proste i długie łańcuchy nasyconych kwasów tłuszczowych utwardzają cząsteczki lipidów i oddzielają je od reszty błony komórkowej. Cząsteczki gromadzą się w ciasno upakowanych wyspach, które prawie się nie poruszają. Gdy do komórki dostaje się coraz więcej nasyconych kwasów tłuszczowych, wyspy się rozrastają, a błona staje się coraz mniej elastyczna, co skutkuje stopniowym uszkadzaniem komórki.
Przez długi czas uważaliśmy, że błona komórkowa jest płynna, dzięki czemu zakotwiczone w niej białka mogą zmieniać kształt i reagować. Przedtem w żywych komórkach ssaczych właściwie nie widywało się błon przypominających ciała stałe. To, co ujrzeliśmy, było inne i zaskakujące - opowiada prof. Wei Min.
Min dodaje, że cząsteczki lipidów powstałych z nienasyconych kwasów tłuszczowych mają w łańcuchach skręt, który nie pozwala na tak ścisłe układanie wzdłuż siebie jak w przypadku kwasów nasyconych. W takiej sytuacji nadal możliwe jest swobodne poruszanie. Na szczęście odkryliśmy, że dodanie nienasyconych kwasów tłuszczowych może rozbić wyspy utworzone w błonie przez kwasy nasycone - podsumowuje Yihui Shen.
Komentarze (0)