Naukowcy mają zbyt wysokie mniemanie o sobie?
Na holenderskim Uniwersytecie w Tilburgu przeprowadzono badania dotyczące samooceny naukowców. Zespół badawczy zajął się dwiema grupami: naukowców oraz dobrze wykształconych osób, które nie były naukowcami. Badanych poproszono o ocenę obu grup ludzi w takich kategoriach jak obiektywizm, racjonalność, otwartość umysłu, inteligencja, chęć do współpracy oraz uczciwość.
Obie grupy oceniły naukowców wyżej we wszystkich kategoriach, ale sami naukowcy ocenili się jeszcze lepiej. Uznali, że pomiędzy nimi a nienaukowcami jest większa różnica niż ta, jaką opisała grupa nienaukowców. Sądziliśmy, że naukowcy nakreślą nam bardziej realistyczny obraz, ale okazało się, że widzą dużą różnicę między sobą a całą resztą, mówi główna autorka badań, psycholog Coosje Veldkamp.
Lepsza samoocena wyrażana przez naukowców może po części wynikać ze znanego mechanizmu psychologicznego, zgodnie z którym własną grupę oceniamy łagodniej niż inne grupy. Bliższe analizy wykazały, że naukowcy lepiej oceniają kolegów z dłuższą karierą naukową niż tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z nauką, a kobiety zajmujące się nauką lepiej oceniają inne kobiety-naukowców niż mężczyzn-naukowców. Ludzie, którzy silniej identyfikują się z jakąś grupą mają silniej zniekształconą ocenę grupy. Kobiety wciąż stanowią mniejszość w nauce, a wiadomo, że mniejszości mają silniejszą samoidentyfikację, wyjaśnia Veldkamp.
Uczona ma nadzieję, że wyniki jej badań pomogą naukowcom np. w poprawie jakości swojej pracy. Jeśli bowiem naukowcy jako grupa będą mieli zbyt wysoką samoocenę dotyczącą jakości ich pracy, trudniej im będzie udoskonalać metody czy pracować nad ulepszeniem sposobów weryfikacji osiągnięć innych naukowców.
Komentarze (0)