Dla niedźwiedzi ocieplenie to nie nowość

| Nauki przyrodnicze
Scott Schliebe/USFWS

Niedźwiedzie polarne przetrwały kilka okresów ocieplenia, a w czasie ich trwania krzyżują się z niedźwiedziami brunatnymi. Do takich wniosków doszli uczeni z Pennsylvania State University oraz University at Buffalo na podstawie analizy genetycznej niedźwiedzi. Wykazała ona, że w okresach chłodniejszych gatunek rozkwita, a w cieplejszych jego liczebność spada. Wtedy też dochodzi do krzyżowania się z niedźwiedziami brunatnymi. Dzieje się tak dlatego, że wycofujące się lody powodują zmiany w zasięgu występowania obu gatunków, a ich terytoria zaczynają się pokrywać.

Naukowcy wykonali szczegółowe sekwencjonowanie genomu jednego niedźwiedzia polarnego, trzech niedźwiedzi brunatnych i jednego baribala oraz mniej dokładne - 23 niedźwiedzi polarnych, w tym szczątków liczących sobie 120 000 lat. Genom niewielu kręgowców został tak dokładnie zbadany - mówi Stephan Schuster z Penn State.

Na podstawie tych badań stwierdzono, że niedźwiedź polarny jako odrębny gatunek powstał 4-5 milionów lat temu. Dotychczas, na podstawie badań fragmentów DNA sądzono, że niedźwiedzie polarne zamieszkują Ziemię od 600 000 lat.

Oznacza to, że zwierzętom udało się przetrwać kilka okresów ocieplenia klimatu.

Z jednej strony daje to nadzieję, że i tym razem gatunek sobie poradzi. Naukowcy zwracają uwagę, że nie jest to jednak pewne, gdyż ciągle spadająca liczba niedźwiedzi oznacza ich mniejsze zróżnicowanie genetyczne, co może mieć decydujące znacznie dla przetrwania.

niedźwiedź polarny globalne ocieplenie niedźwiedź brunatny