Miłość (nawet zawiedziona) jest jak narkotyk

| Psychologia
*clairity*, CC

Posługując się funkcjonalnym rezonansem magnetycznym, naukowcy stwierdzili, że odrzucenie przez kochaną osobę aktywuje w mózgu ośrodki związane z motywacją, nagrodą i uzależnieniem (Journal of Neurophysiology).

Zespół doktor Lucy Brown z College'u Medycznego Alberta Einsteina na Yeshiva University utrwalał za pomocą fMRI aktywność mózgu 15 młodych dorosłych, którzy zostali ostatnio porzuceni przez partnera/partnerkę, ale nadal wspominali, że go/ją intensywnie kochają. Na widok zdjęcia niegdysiejszej połówki u ochotników aktywowało się kilka rejonów mózgu, m.in. 1) pole brzuszne nakrywki (łac. area tegmentalis ventralis), ośrodek nagrody, który kontroluje motywację i odpowiada za uczucie romantycznej miłości; 2) jądro półleżące (łac. nucleus accumbens) – kolejna część układu nagrody związana ze zdolnością do odczuwania przyjemności; 3) kora okołooczodołowa i przedczołowa, kojarzone z zachciankami i uzależnieniem; 4) wyspa oraz 5) przedni zakręt obręczy – rejon związany z fizycznym bólem i dyskomfortem.

Romantyczna miłość, zarówno szczęśliwa, jak i zawiedziona, może być naturalnym uzależnieniem. Nasze odkrycia sugerują, że ból odrzucenia jest prawdopodobnie niezbędną częścią życia, jaką natura wbudowała w ludzką anatomię i fizjologię. Naturalne odrodzenie, czyli związanie się z kimś innym, także stanowi część naszej fizjologii – przekonuje Brown. Wg niej, to, co właśnie ustalono, częściowo wyjaśnia zachowania odrzuconych kochanków, np. kompulsywne nachodzenie eks-partnerów.

odrzucenie miłość romantyczna Lucy Brown uzależnienie motywacja układ nagrody