Odrętwienie sposobem na oporność?
Naukowcy z Uniwersytetu Teksańskiego zidentyfikowali białko, które pomaga wielu bakteriom na uniknięcie szkodliwego działania antybiotyków. Co ciekawe, odkryta proteina przypomina swoją aktywnością cząsteczki spotykane zwykle w komórkach znacznie bardziej złożonych organizmów.
Opisywaną molekułę, nazwaną HipA, odkryto w komórkach pospolitej pałeczki okrężnicy (Escherichia coli), lecz jej obecność stwierdzono także u wielu innych gatunków bakterii. Jak donoszą badacze z Teksasu, posiada ona zdolność do tymczasowego zablokowania podziałów komórkowych, co może pomagać mikroorganizmom w niekorzystnych momentach, np. w trakcie antybiotykoterapii.
W normalnych warunkach aktywność HipA jest stale blokowana przez drugie białko, nazwane HipB, lecz pojedyncze komórki wymykają się spod jego kontroli i zapadają w stan nazwany "odrętwieniem" (ang. dormancy). Odkrycie tego zjawiska może mieć istotny wpływ na rozwój nowych terapii zwalczających uporczywe, oporne na leczenie infekcje.
Aby antybiotyk działał, bakterie muszą rosnąć. Odrętwienie to wszystko zatrzymuje, pozwalając niektórym bakteriom na przetrwanie leczenia, tłumaczy jeden z autorów badania, prof. Richard Brennan. Rzeczywiście, działanie tej grupy leków jest skierowane głównie na blokowanie namnażania bakterii, lecz często nie radzą sobie one z niszczeniem komórek o obniżonej aktywności podziałowej. Na szczęście wiele wskazuje na to, że zablokowanie HipA może być kluczem do pokonania tej niedogodności.
Jak donosi zespół prof. Brennana, odkryte białko ma charakter tzw. kinazy treoninowo-serynowej - proteiny zdolnej do przyłączania grup fosforanowych do cząsteczek innych białek i regulowania w ten sposób ich aktywności. Jest to dość zaskakujące, bo molekuły tego typu spotykane są zwykle w komórkach organizmów znacznie bardziej złożonych od bakterii.
Amerykańscy naukowcy są przekonani, że zablokowanie HipA powinno być skutecznym sposobem na ominięcie zjawiska oporności na antybiotyki. Jeśli powstrzymasz działanie HipA, zwyczajnie nie będzie odrętwienia, tłumaczy prof. Brennan. Czy mają rację, przekonamy się, jeśli zostaną odkryte leki zdolne do blokowania tej nietypowej proteiny.
Komentarze (22)
szpaku, 20 stycznia 2009, 01:33
chyba zapomnieli że mechanizmy odporności na antybiotyki są różne, spowolnienie metabolizmu i podziałów komórkowych na pewno sprzyja odporności, ale jest też aktywne usuwanie antybiotyku, modyfikowanie miejsc docelowych jego działania, unieczynnianie samego antybiotyku, wytwarzanie bocznych szlaków metabolicznych pozwalających na okrążenie miejsca zahamowanego antybiotykiem, modyfikacja osłon komórkowych utrudniająca wnikanie antybiotyku... itd...
zielarz, 20 stycznia 2009, 07:39
Przyjacielu oporność nie odporność. Jeśli chodzi o tkz odrętwienie bakterii jest to nic innego jak tworzenie form przetrwalnikowych (np. cyst) obok tworzenia biofilmu jest to jeden z podstawowych problemów w leczeniu takich chorób infekcyjnych jak borelioza, bartonella , chlamidioza, babeszioza które takie formy przetrwalnikowe tworzą. A likwiduje(rozbija) się je antybiotykami działającymi na bakterie beztlenowe np. metronidazol lub tinidazol.
szpaku, 20 stycznia 2009, 10:06
taaak. powiedz mi więc czy wszystkie formy bakterii tworzą przetrwalniki?
szpaku, 20 stycznia 2009, 11:09
a jeśli chodzi o boreliozę żeby się długo nie rozpisywać... to Borelia burgdorferi przetrwalników nie tworzy. krętki nie tworzą przetrwalników, wiele możesz o Borrelia powiedzieć między innymi że ma liniowy chromosom, że ma 1,5Mpz, że 5%genów chromosomowych i 15% genów plazmidowych jest związanych z metabolizmem lipidów i syntezą lipoprotein, koduj ale przetrwalników nie tworzy, nie jest też biofilmowcem. czynnikiem jej patogenności jest mimikra antygenowa, oraz ukrywanie własnych antygenów to tak w uproszczeniu mówiąc... jak wskażesz mi źródła mówiące o tworzeniu biofilmu prze Borrelia to wdzięczny będę.
a propos biofilmu bakterie tworzące biofilmy np (gronkowce) mająciekawą cechę. struktura biofilmu jest złożona, w jego przekroju można wyróżnić strefy, piętra komórek różniących się tępem metabolizmu. i to jest jeden z czynników uniemożliwiających usuwanie bakterii z biofilmu. antybiotyki często dość łatwo wnikają do biofilmu, ale nie działają na te drobnoustroje które są jak by uśpione, przez co po cofnięciu się biofilmu w wyniku terapi antybiotykowej, po odstawieniu antybiotyku, biofilm znów narasta
szpaku, 20 stycznia 2009, 11:26
jeśli zaś o formy przetrwalnikowe chodzi to nie wolno ich wszystkich wrzucać do jednego worka. powiedz mi co mają wspólnego ciałka elementarne Chlamydi z wolno rosnącym Mycobacterium, czy może wg ciebie to są przetrwalniki takie jak laseczek??
zielarz, 20 stycznia 2009, 13:15
Przez forma przetrwalnikowa nie mam na myśli tyko cysty(apeluje o większą wyobraźnie w interpretacji tego co pisze).Formą przetrwalnikową Chlamidia pneumoniae jest jej ukryta postać tzw(cryptic form)jak widzisz zwał jak zwał.
Co do tematu boreliozy to drogi przyjacielu grzeszysz i za tą herezje możesz być spalony na stosie przez ludzi którym ta choroba dała sie ostro we znaki. Borrelia burgdorferi, Borrelia garinii cz Borrelia afzelii tworzą formy przetrwalnikowe (cysty) i są na to naukowe badania min dlatego tak niesłychanie ciężko jest wyleczyć chroniczne stadium choroby którą powodują krętki .Zadam ci tylko jedno pytanie ile według ciebie powinna trwać skuteczna kuracja antybiotykami chronicznej boreliozy?.
Ps. proszę tu masz link do jednego z badań .Mam nadzieje że po przeczytaniu schowasz się ze wstydu w cyste.
http://www.pubmedcentral.nih.gov/articlerender.fcgi?artid=2564911
thibris, 20 stycznia 2009, 13:26
Szpaku... Trzy posty pod rząd to o dwa za dużo. Nie wiem czy wiesz, ale istnieje tutaj taka opcja jak "Modify/Modyfikuj", dzięki której możesz do wcześniejszego posta dopisać to co Ci się przypomniało. W tej chwili wygląda to tak jakbyś prowadził monolog
szpaku, 20 stycznia 2009, 15:54
sorki Thirbis.
Ja się niczego nie wstydzę i chować się nie muszę (poza tym że w cyste nie można się schować a jedynie ją wytworzyć)... nie jestem zwolennikiem używania terminu cysta w w odniesieniu do prokariontów, chociaż jest dopuszczalne takie określenie. Nie masz racji w swoich wypowiedziach. Nie używaj stwierdzenia "forma przetrwalnikowa" bo ta się jednoznacznie kojarzy z tworzeniem przetrwalników (endospor) typowych dla laseczek. Mnie stać na szeroką interpretację ale nie toleruje niedopowiedzeń i błędów merytorycznych. Jako forma przetrwalna cysta rzeczywiście jest za taką uznawana podobnie jak i endospora, akinety, ciałka elementarne, czy mikrospory. Na temat wspomnianej przez Ciebie Chlamydia pneumonie nawet się nie wypowiadam... ponieważ nie ma czegoś takiego jest natomiast Chlamydophila pneumoniae używasz nomenklatury sprzed kilku lat obecnie tylko lekarze chyba zostali przy dawnej, nomenklaturze naukowcy idą z duchem czasu...
Odnośnie antybiotyków to tu należy zwrócić uwagę na jeszcze jeden problem. Zarówno tzw. formy utajone Chlamydophila pneumoniae, jak i zlokalizowane w mózgu cysty Borrelia są ciężkie do eradykacji z powodu tego że są wewnątrz komórek gospodarza (Chlamydophila) i potrzebny jest antybiotyk który będzie utrzymywał odpowiednie stężenie wewnątrz komórki, lub w muzgu, a więc dochodzi problem pokonywania bariery krew mózg...
zielarz, 20 stycznia 2009, 17:28
Przed chwilą twierdziłeś że borelioza nie tworzy form przetrwalnikowych teraz potwierdzasz że cysty są formami przetrwalnikowymi a jak widać na dołączonym przeze mnie linku naukowcy potwierdzają ich istnienie .Przeczysz samemu sobie mówiąc o sobie naukowiec idący z duchem czasu o formie przetrwalnikowej boreliozy świat nauki wie już od 2 lat ty dowiedziałeś się dziś).Brawo naukowcu.
Świat nauki jeśli chodzi o borelioze używa terminu cysta i nic mnie nie obchodzi to że tobie się to nie podoba.
Zadałem ci pytanie na które nie dostałem odpowiedzi . Zadam je ponownie tobie idący z postępem naukowcu. Jak długo według ciebie trwa leczenie człowieka chorego na przewlekłą boreliozę . Jakie dawki antybiotyków aplikuje się takiemu człowiekowi ?. Jakie antybiotyki według ciebie najlepiej penetrują przez barierę krew –mózg. Jakie antybiotyki według ciebie o uczony nadają się do rozbijania form przetrwalnikowych?. Światły naukowcu od spraw chlamidiozy powiedz mi jak myślisz przez jaki czas i iloma antybiotykami leczy się skutecznie tą chorobę na pewno to wiesz doskonale.
Bardzo mnie interesuje twoja odpowiedz na moje pytania. Czekam z niecierpliwością.
szpaku, 20 stycznia 2009, 22:34
zielarz...
nie mam do ciebie siły... weź zacznij myśleć i czytać ze zrozumieniem. Twierdziłem że krętki nie tworzą form przetrwalnikowych i nadal tak twierdzę bo nie tworzą. Tworzą natomiast formy przetrwalne widzisz różnicę?? czy w swej zadufałości zaślepiony jesteś swoim Ja nadal?? wysuwasz cały czas te same argumenty a właściwie pytania które nie mają się ni jak do sensu dyskusji. chcesz moją wiedzę sprawdzać?? nie bądź śmieszny. moją wiedzę sprawdzano już nie raz. widzę że nie masz pojęcia za dużego o mikrobiologi... skoro nie wiesz jakie antybiotyki są w stanie barierę krew mózg przenikać (w pewien sposób i na upartego to można powiedzieć że w pewnych warunkach wszystkie dadzą radę...). Pytasz się mnie ile powinna trwać antybiotykoterapia? haha czy jesteś taki zielony? czy może na sprawdzianku/kolokwium/egzaminie nie poszło i teraz chcesz się usprawiedliwić? odpowiem Ci... tak jak odpowiedział by każdy naukowiec...
terapia powinna trwać tyle aby doprowadzić do eradykacji patogenu dawka antybiotyku i czas trwania powinna zostać dobrana indywidualnie. czas leczenia będzie zależny zarówno od cech gospodarza, jak i właściwości samego szczepu, a przede wszystkim stadium choroby a nie wiem czy wiesz że jest ich kilka w przypadku infekcji Borrelia, więc nie można określić jednoznacznie ile ma trwać. Miejscem docelowym też mogą być różne tkanki nigdy tylko jedna.
Docelowo wczesne fazy leczy się wysokimi dawkami penicylin i tetracyklin (doksycyklina jest lekiem z wyboru no i przenika do wnętrza komórek a to przeca patogen względnie wewnątrzkomórkowy czas terapii zmienny czasem wystarczy 10 dni czasem trzeba przedłużyć, generalizował nie będę bo jestem zwolennikiem natychmiastowego odstawiania antybiotyków jeśli tylko jest to możliwe), jeśli diagnoza nastąpi w późnej fazie choroby podaje się cefalosporyny III i IV generacji (łatwo przenikają barierę).
odnośnie Chlamydophila sprawa prosta. Antybiotyk który będzie przenikał do wnętrza komórek, antybiotykami z wyboru są tetracykliny jeśli mnie moja naukowa intuicja nie myli. dodam że jestem naukowcem a nie lekarzem widzę że nie masz pojęcia o nauce skoro nie odróżniasz naukowca od lekarza (z całym szacunkiem do tych drugich), no ale cóż mam dobry dzień wiedzą się podzieliłem (granty badawcze rozdane:))
A jeszcze jedno ton tej wypowiedzi nie jest może zbyt przyjazny ale nie zamierzam inaczej traktować osobę która próbuje ze mnie drwić, spoufalać się ze mną biorąc mnie "ironicznie" za przyjaciela, przekabacać moje wypowiedzi, nie biorąc pod uwagę mego zdania, do którego prawo mam. nie potrafisz toczyć normalnej dyskusji? i nie zarzucaj mi braku wiedzy bo nie wiesz co czynisz.
dopiska:
świat na określenie pomidora używa terminu "warzywo" ja logicznie myśląc uważam że to jest "owoc" czy to się światu podoba czy nie...
zielarz, 21 stycznia 2009, 08:47
Widzisz przyjacielu nie wiem czy wiesz że borelioza przybiera 3 formy ale jest to uzależnione od zaawansowania
choroby oraz od tego jaki to rodzaj bakterii .
Arogancko twierdzisz że świat nauki błędnie określa cystę-cystą natomiast zapominasz to że dzięki tym naukowcą wiesz że istnieje coś takiego jak Borrelia burgdorferi
a informacje które posiadasz przeczytałeś w książce napisanej przez tych dżentelmenów.
Co do antybiotyków masz racje twoja wiedza jest na poziomie laika .Choć dziwi to mnie bo znam wielu naukowców którzy wiedzą takie rzeczy a nie są lekarzami. . Pamiętaj że pytałem o chroniczną borelioze cefalosporyny nie zlikwidują boreliozy w cystach wiec twój zestaw jest idiotyczny. Co do chlamidiozy tetracyklina powiadasz brawo wiesz przyjacielu że chlamidia pneumoniae przybiera również 3 formy a tetracykliny działają tylko na jedną z nich czyli klops przepisując taki zestaw powodujesz że paciet nabawia się chronicznej postaci tej choroby.
Co do wyższości naukowca nad lekarzem często jest tak że lekarz musi być też naukowcem lub nawet sam pacjent wyręczać tych z dyplomami. Podam przykład nauka jeszcze 2 lata temu twierdziła że nie istnieje coś takiego jak przewlekła borelioza czy chlamidioza którą należy leczyć długą monoterapią(wszystko z powodu mało wiarygodnych testów PCR, Elisa czy Wester Blot oraz braku wiary w te nieszczęsne cysty) .Twierdzono tak jak ty że w przypadku boreliozy 10 dniowa cefalosporyna w zupełności wystarczy czy wiesz przyjacielu do czego doprowadziło takie myślenie do tego że dziesiątki tysięcy ludzi nabawiło się chronicznej postaci tej choroby którą leczy się 1, 2 a nawet trzy lata monoterapią np. (doksycykliną , makrolidem , metraonidazolem )w końskich dawkach .Ludzie wzięli sprawy w swoje ręce i oświecili konowałów i arogantów z dyplomami .W tym kraju ty jesteś takim przykładem , konowała i aroganta bez wyobraźni. No ale jesteś z drugiej strony przecież wspaniałym naukowcem z dyplomem.
I nie truj mi więcej że nie Chlamidia pneumoniae tylko Chlamydophila pneumoniae to żałosne prowokacje.Że nie forma przetrwalnikowa tylko przetrwalna, nie wiedziałeś że coś takiego istnieje jeśli chodzi o borelioze i każdy średnio inteligentny człowiek wydedukuje to z tego co napisałeś.
Przetrwalnik(forma przetrwalnikowa) – generalnie przetrwalniki to formy spoczynkowe, przetrwalnikowe umożliwiające organizmom przetrwanie niekorzystnych dla nich warunków np. antybiotyk.ZADOWOLONY
JESTEŚ DOPRAWDY ŻAŁOSNY.
szpaku, 21 stycznia 2009, 09:10
haha hah ha sam jesteś żałosnym bufonem który natknął sie na kogoś kto ma coś więcej do powiedzenia 8). przeczytałem w książce?? nie nie przeczytałem wiedziałem, ale jesteś tępy jak mój nóż po tygodniu bieszczadowania skoro pytasz mnie o rzeczy które można sprawdzić w książce bo wiedza jest ogólnie dostępna. a borelia?? widzę że "znafca" boreliozy nie słyszał o trzech fazach infekcji zależących od czasu, wiedza bardzo podstawowa. To ty nie pisz więcej bo się błaźnisz swoim nie doczytaniem. dzieciaku lekarz?? niech się lekarz zajmie leczeniem.. ja widzę dobrze jaką formę nauki lekarze uprawiają bo trochę środowisku siedzę. zlecenie wykonania kilku (jeden na rok) testów ELISA (nie nie pomyliłem się ELISA a nie tak jak pomyślałeś Eliza, nie chodzi mi o imię dzięwczęce) laborantom w szpitalu to nie jest żadna nauka nie truć cię Clamydophila?? kiedy to jest nazwa systematyczna przyjęta przez naukowców systematyków genetyków taksonomów na podstawie analizy różnic 16SRNA, oraz %GC różni się za bardzo od rodzaju Chlamydia i został utworzony rodzaj Chlamydophila to nie jest męczenie synek to jest nauka nie dajesz rady?? wysiadaj
sprawdziłem w książce sprzed dziewięciu lat znajdziesz informacje o fazie przewlekłej boreliozy :. nie siej populizmu i zacofania a i pisze się chlamydioza poza tym pisząc chlamydioza robisz błąd niesprecyzowania mówiąc chlamydioza nakazujesz kojarzyć chorobę z Chlamydia trahomatis, Chlamydia psitaci (wtedy psitacioza lub papuzica...) nie czyń tego więcej
zielarz, 21 stycznia 2009, 10:43
Zaraz zaraz tępakiem jesteś ty udowodniłeś to popisując się swoją błędną wiedzą na temat kuracji antybiotykami zarówno boreliozy jak i chlamidiozy którą rzekomo tak dobrze znasz .
Jeśli chodzi o chlamidioze to wszystkie zarówno Chlamydia pneumoniae, trachomatis jak i ta przenoszona przez ptaszki Chlamydia psittaci leczy się bardzo podobnie o czym pewnie nie wiesz i wszystkie przechodzą w formę przewlekłą natomiast oboje wiemy że chodziło mi o Chlamydia pneumoniae.
Co do przewlekłej boreliozy przyjacielu mylisz pojecia przewlekła borelioza którą można wyleczyć 2 tygodniową antybiotykoterapią a przewlekła borelioza która tworzy formy przetrwalnikowe którą można wyleczyć kilkuletnią antybiotykoterapia to coś zupełnie innego ty przeczytałeś o tej pierwszej(9 lat temu naukowcy nie dopuszczali do siebie myśli że borelizoa może tworzyć cysty oraz że wymaga bardzo długiego leczenia natomiast nazywali długotrwałą chorobe z Lyme przewlekłą ) .Jak sam widzisz czytać książki to jedno a czytać ze zrozumieniem to drugie. Chciałeś dobrze ale źle zrozumiałeś nic nie szkodzi .
Arogancie jak twierdzisz że test (ELIZA)zrobiony nawet 10 razy w roku jest w stanie wykazać że pacjent jest czysty to jesteś nie boje się użyć tych słów skończonym idiotą. Nie ma w tej chwili testu który w 100% wykrywa borelioze ty skończony tępaku. Uważaj bowiem kiedyś tłum ludzi chorych przybędzie i zlinczuje cię za tą herezje .
Jak widzisz masz duże braki cieszę się że mogłem je uzupełnić.
szpaku, 21 stycznia 2009, 11:14
Chlamydia trachomatis przez ptaszki nie rozśmieszaj. szalejesz szalejesz a nie douczony jesteś. nigdzie też nie twierdziłem że jestem specjalistą od boreliozy to co piszę to wiedza podstawowa a tobie jej brakuje. nie można się specjalizować we wszystkim bo to wtedy nie jest specjalizacja przestań ujadać bo nic swoim ujadaniem nie udowodniłeś widzę że popełniasz coraz więcej błedów merytorycznych w swoich wypowiedziach. ale ty jesteś zatwardziały w zdobywaniu wiedzy tak Ci ciężko lekcję przyjąć?? w jakiej nowej szanującej się publikacji znajdziesz nazwę Chlamydia pneumoniae? a rezerwuar tych gatunków jest różny psitacioza jest owszem typowo od zwierzęca ale zakażenie chlamydia trachomatis przenosi się od człowieka do człowieka przy czym nie jest to jedna choroba bo Ch. trahomatis może wywoływać 3 różne przypadki chorobowe w zależności od serotypu. Chlamydophila pneumoniae również zakażenia drogą kropelkową człowiek- człowiek...wiesz co jak masz takie bzdury pisać to ne pisz bo są ludzie którzy gotowi w to uwierzyć. a ponoć ci na edukacji zależy misje masz żeby się wiedzą popisywać to trzeba ją posiadać. robisz tyle błędów merytorycznych że ja poprostu nie mam siły ani ochoty ani też czasu po kolei wszystkie prostować. krzyczeć to każdy może tylko żeby to coś konstruktywnego było to już gorzej...
a czy ja gdzieś napisałem że w diagnostyce boreliozy czy chlamydiozy należy się opierać na testach ELISA? nie umiesz czytać ze zrozumieniem ?? znaczy się podstawówki nie skończyłeś? wszędzie się dopatrujesz tylko czyjejś niewiedzy?? gdybym ja miał tak robić to wogóle bym z tobą nie dyskutował bo skąd mam mieć pewność że ty wogóle wiesz na czym diagnostyka polega, albo co to jest przeciwciało zwłaszcza po twoich wypowiedziach...
waldi888231200, 21 stycznia 2009, 12:20
itd... itp
Bardzo proszę się podprogowo po jajkach nie napierdalać , bo znam kogoś u kogo stwierdzono boreliozę i pasowały by jakieś konkrety.
zielarz, 21 stycznia 2009, 13:28
Nie napisałeś nic na temat skuteczności testów, nie zaproponowałeś żadnego z nich więc interpretuje to jako brak takiej wiedzy wybacz przyjacielu.
z tym się zgodze jednak skoro podejmujesz temat boreliozy to nie płacz jak ktoś z o wiele większą wiedzą praktyczną sprowadza cię na ziemie i daje przysłowiowego klapsa w pupe.
CZy przez czytanie ze zrozumieniem masz na myśli to
i twoją błyskotliwą uwage.
Toniesz przyjacielu
szpaku, 22 stycznia 2009, 09:16
Chlamydia trachomatis... hmmm wiesz zielarz coś w tym jest jednak co mówisz... ponieważ infekcje zaliczane do grupy STI (sex transmitted infections lub STD sex transmitted diseases) są wywoływane przez niektóre serotypy Ch. trachomatis to rzeczywiście można powiedzieć że kobieta się może od ptaszka zarazić - męskiego ptaszka
zielarz, 22 stycznia 2009, 09:32
Chlamydia psittaci powoduje zakażenia u zwierząt, a infekcje u ludzi spowodowane są przez kontakt z zakażonymi ptakami, głównie papugami, rzadziej drobiem, gołębiami i kanarkami. Choroba wywoływana przez tę bakterię nazywana jest papuzicą.
Widze że lubisz rozmawiać o ptaszkach , szpaki to małe ptaszki ale jak to szpaki lubią udawać inne ptaszki często te duże bo same są małe .
szpaku, 22 stycznia 2009, 09:34
może i małe ale jakie inteligentne widzę że Ci argumentów brakło...
zielarz, 22 stycznia 2009, 09:48
Dla użytkownika "waldi888" przeczytaj to jest facet który ma pojęcie czym jest borelioza, w tym kraju lekarze są skończonymi ignorantami jeśli chodzi o leczenie tej choroby, prędzej twojego kolegę wyślą na tamten świat .Natomist kolega szpaku niech też się dokształca i chłonie wiedze .
http://www.ilads.org/burrascano_0905.html
szpaku, 22 stycznia 2009, 10:00
lawirujemy i zmieniamy teemat...
waldi888231200, 22 stycznia 2009, 20:02
@zielarz
Dzięki za linka - przekazałem zainteresowanemu.