Samochód z kokosa
Naukowcy z Baylor University od dawna zajmują się opracowywaniem sposobów wykorzystania włókien z orzechów kokosowych (kojry). Teraz obmyślili technikę wytwarzania z nich części samochodowych.
Kojra ma zastąpić syntetyczne włókna poliestrowe w kompozytach formowanych pod ciśnieniem, np. w matach podłogowych, wewnętrznym pokryciu drzwiczek czy wykładzinie bagażnika. To doskonałe rozwiązanie dla wszystkich krajów podrównikowych – kokosów tu nie brakuje, w dodatku są bardzo tanie.
Chociaż na świecie hodowlą palm kokosowych zajmuje się aż 11 mln osób, nie jest to opłacalny interes, ponieważ roczny dochód wynosi zaledwie ok. 500 dolarów. Badacze z Baylor mają nadzieję, że uda się go potroić. Twierdzą jednocześnie, że właściwości mechaniczne włókien kokosowych są takie same, jeśli nie lepsze od włókien sztucznych. Wytworzone z nich części samochodowe można przetworzyć na kompost. Nie są łatwopalne i tląc się, nie wydzielają toksycznych oparów.
Elementy wytwarzane z kojry przechodzą obecnie testy certyfikacyjne. Pracami amerykańskiego zespołu kieruje profesor Walter Bradley.
Wynalazek akademików likwiduje też zagrożenia zdrowotne. Jeden ze studentów Bradleya, Ghańczyk, opowiada bowiem, że ze skorup orzechów kokosowych usypuje się tam hałdy, w których gromadzi się woda. Dzięki temu komary mogą się rozmnażać i zwiększa się ryzyko zarażenia malarią.
W handlu spotyka się mleczko kokosowe, masło kokosowe i wiórki (koprę). Gros orzecha stanowi jednak skorupa, składająca się z włókien oraz tzw. pyłu kokosowego (ang. piph). Ten ostatni ma początkowo strukturę gąbki, ale gdy wyschnie, kurczy się i zaczyna przypominać kurz. Zespół z Baylor wykazał, że jest w stanie pochłonąć 10-krotnie więcej wody, niż sam waży.
Podczas doświadczeń włókna kokosowe mieszano z polipropylenem i zgrzewano pod ciśnieniem. Kojra jest wytrzymała, ma też odpowiednią sztywność i rozciągliwość – przekonuje Bradley. Tylko czekać, aż kokosowe samochody pojawią się na ulicach...
Komentarze (5)
luk-san, 8 stycznia 2009, 15:15
Na człowieka, palmę, kokosa ? Jeśli to zysk jaki dostają robotnicy to chyba nie jest źle wychodzi 1,4 $ na dzień co w afryce starczy na przeżycie :-\
Tolo, 8 stycznia 2009, 22:08
Już kiedyś z czegoś takiego auta produkowali to się trabant nazywało
mikroos, 8 stycznia 2009, 22:59
Ostatnio czytałem o fajnym patencie łączenia włókien węglowych z lnianymi. Jeśli wierzyć ich wytwórcy (NB: byłemu kolarzowi złapanemu na koksowaniu), stworzone w ten sposób ramy rowerowe zachowują sztywność karbonu i jednocześnie chłoną 12x więcej wibracji. W czystej teorii oznacza to, że jest to materiał bijący na głowę najlepsze ramy węglowe. Ciekawe, czy kokos byłby tak samo dobry
thibris, 9 stycznia 2009, 14:21
Skoro uprawa roślinek nie dawała jakichś powalających pieniędzy, to może teraz coś się ruszy i będzie można na tym zbijać kokosy ?
dziki98, 11 stycznia 2009, 17:27
Dla mnie to trochę dziwne.Może jeszcze wymyślą Samochód z trawy ? ??? Ale za tym projektem jestem ... ZA .Części taniej będą ;D