Suplementy nieskuteczne w walce z otyłością
Suplementy ziołowe, które mają pomagać zrzucić zbędne kilogramy, są nieskuteczne, ponieważ nie są w stanie zwalczyć wysiłków organizmu w kierunku utrzymania dotychczasowej grubości tkanki tłuszczowej.
Doktor Anne-Thea McGill z Nowej Zelandii powiedziała na Międzynarodowym Kongresie dot. Otyłości, że współczesna dieta jest uboga w składniki odżywcze. Wiele osób jada teraz wysokoenergetyczne posiłki z przetworzonych produktów, z których usunięto dużo mikroelementów. Nasz gatunek dostarczał sobie w przeszłości wystarczających ilości mikroelementów, ponieważ na menu składały się owoce, warzywa, włókna i chude białka, a tego brak współczesnej diecie. W dodatku ludzki organizm przestał wytwarzać witaminy, by gromadzić zapasy energetyczne potrzebne złożonemu mózgowi.
Badacze z University of Auckland tłumaczą, że połączenie wysoko przetworzonych pokarmów, nadmiaru energii i niedoboru mikroelementów prowadzi do niedożywienia. Organizm postanawia zawczasu zapobiegać takiemu stanowi i gromadzi zapasy tłuszczu. Organizm reaguje na stres związany z głodem, gromadząc tłuszcz w górnej połowie ciała — tłumaczy McGill.
McGill twierdzi, że w zakrojonych na szeroką skalę próbach klinicznych suplementy witaminowe i ziołowe okazały się nieskuteczne w starciu z głodem. Nie wyrównują one skutków będącej efektem ubogiej diety nierównowagi składników odżywczych. Co więcej, spożywanie wielu składników znajdowanych w preparatach odchudzających (czosnku, soi, aminokwasów, witamin, włókien i minerałów) w naturalnej postaci lepiej wpłynęłoby na wagę. Przyjmowane w zbyt wysokich dawkach, suplementy mogą nawet zaszkodzić, ponieważ wywołują wtedy skutki uboczne. Dla przykładu: za wysokie dawki beta-karotenu zwiększają ryzyko nowotworu płuc u palaczy, a za dużo witaminy E u osób z chorobami sercowo-naczyniowymi pomnaża ryzyko zawału.
Komentarze (0)