Wyższy poziom witaminy D oznacza większą płodność dzikich zwierząt
Badanie dzikich owiec na Hebrydach Zewnętrznych wykazało, że wyższy poziom witaminy D wiąże się większą płodnością i sukcesem reprodukcyjnym.
Eksperci mają nadzieję, że dalsze badania pokażą, jak uzyskane wyniki mają się do innych ssaków, w tym ludzi.
Naukowcy określali stężenie 25-hydroksywitaminy D (25(OH)D) w surowicy maciorek rasy Soay z archipelagu St Kilda (jako że 25-hydroksywitamina D to główny krążący metabolit, stężenie 25(OH)D w surowicy jest wskaźnikiem zaopatrzenia ustroju w witaminę D).
Na ogólny poziom 25(OH)D silnie wpływał wiek. Ponadto owce o jaśniejszym umaszczeniu miały wyższy poziom 25(OH)D3, ale już nie 25(OH)D2, od owiec ciemnych.
Okazało się, że owce z wyższym poziomem witaminy D - wyższym całkowitym 25(OH)D - pod koniec lata miały następnej wiosny więcej jagniąt. Uwidaczniał się też dodatni związek między całkowitym 25(OH)D i liczbą urodzonych jagniąt, które przetrwały 1. rok życia.
Wiele badań laboratoryjnych wiązało witaminę D ze zdrowiem reprodukcyjnym zarówno zwierząt, jak i ludzi. Zespół pracujący pod przewodnictwem specjalistów z Uniwersytetu w Edynburgu po raz pierwszy zdobył dowód na podobną korelację w dzikiej populacji.
Badanie pozaszkieletowych oddziaływań witaminy D u ludzi jest problematyczne, bo każdego dnia są oni wystawiani na oddziaływanie różnych ilości promieniowania słonecznego. Określanie związku między skórnymi i dietetycznymi źródłami witaminy D a długoterminowymi skutkami zdrowotnymi u owiec żyjących na małej wyspie jest [zdecydowanie] łatwiejsze - podsumowuje dr Richard Mellanby.
Komentarze (0)