Wznowiono wykopaliska w Kirbat al-Minya
We wrześniu bieżącego roku niemieccy archeolodzy z Uniwersytetu Johannesa Gutenberga w Moguncji wznowili prace wykopaliskowe w Khirbat al-Minya. Wcześniejsze prace były prowadzone tam w latach 1932-1939 i przerwał je wybuch wojny.
W Khirbat al-Minya stał wczesny islamski pałac, który został poważnie uszkodzony w czasie trzęsienia ziemi w 749 roku. Naukowcy chcą się dowiedzieć, jak to miejsce wyglądało oraz czy i jak było używane po trzęsieniu.
W czasie trzęsienia pałac wciąż znajdował się w trakcie budowy. Najnowsze odkrycia wskazują, że po tym wydarzeniu utracił swoją funkcję pałacową i był używany przez rzemieślników, kupców oraz rolników uprawiających trzcinę cukrową.
Podczas wykopalisk znaleziono niewielki szklany odważnik o średnicy zaledwie 12 milimetrów. Wyryta na nim inskrypcja "Chwała Allahowi" wskazuje, że w IX-X wieku operujący tutaj kupcy muzułmańscy mieli do czynienia ze szczególnie cennymi towarami. Innym ważnym odkryciem jest odsłonięcie urządzeń do przetwarzania trzciny cukrowej. To dzięki tej roślinie na początku średniowiecza Ziemia Święta przeżywała rozkwit ekonomiczny. Jednak jej uprawa doprowadziła z czasem do pustynnienia olbrzymich terenów. Archeolodzy z Moguncji odkryli wiele warstw systemu grzewczego wykorzystywanego podczas produkcji melasy. Dzięki temu dowiemy się, w jaki sposób ją pozyskiwano.
Prace wykopaliskowe przeprowadzono również pod fundamentami pałacu. Okazało się, że już w epoce po upadku Cesarstwa Rzymskiego w okolicy doszło do co najmniej dwóch katastrof naturalnych spowodowanych gwałtownymi zjawiskami atmosferycznymi. Miały miejsce wielkie osunięcia gleby i skał, pod którymi zostały pogrzebane ślady preislamskiego osadnictwa. Teraz więc naukowcy badają osadnictwo islamskie, w tym strukturę pałacu, z czasów kalifów Walida I (705-715) i Walida II (743-744).
Specjaliści przeprowadzają też prace zabezpieczające, gdyż niektóre ze ścian pałacu mogą w każdej chwili się zawalić.
Komentarze (0)