Pamięć na miliard lat
Zespół pod kierunkiem Aleksa Zettla z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley opracował wyjątkowo gęste układy pamięci, które mogą przechowywać informacje nawet przez miliard lat. Dane w tych elektromechanicznych układach są zapisywane dzięki różnicy w położeniu nanocząsteczek żelaza zamkniętych w pustej nanotubie. Z obu stron jest ona zamknięta elektrodami, a cząstka może znajdować się w dowolnym miejscu tuby. Pozycję cząsteczek można niezwykle dokładnie kontrolować za pomocą prądu elektrycznego. Odczyt danych odbywa się dzięki pomiarowi oporności urządzenia.
Gęstość takiego układu pamięci sięga 1 terabita na cal kwadratowy, a jego stabilność termodynamiczna wynosi miliard lat.
Komentarze (4)
thikim, 27 maja 2009, 19:29
Pytanie pozostaje otwarte jaka będzie szybkość zapisu i odczytu z takich pamięci. Pozostałe parametry o jakich napisano wydają się znakomite.
Niemniej zanim ten wynalazek trafi pod strzechy minie pewnie z 10 lat.
Jak do tej pory pod strzechy wciąż nie do końca trafiły napędy BluRay. Niemniej co jakieś 5-10 lat można zauważyć na tym polu tj. pamięci masowych, jakąś rewolucję.
Dyski twarde o dużych pojemnościach, pamięci flash, DVD, Bluray, to wszystko kiedyś istniało jako nowinki techniczne. Dla przykładu podam daty:
dysk twardy-1957
CD-1982
DVD-1995/96
pendrive-1996
Bluray-2002
Jak widać ostatnio nastąpiło znaczne przyspieszenie. Pewnie dlatego że komputery stały się powszechne i każdy producent jest łasy na ten rynek. Stąd duże inwestycje w badania.
Jurgi, 27 maja 2009, 22:26
Widać duże opóźnienie od powstania technologii do jej wprowadzenia, a potem rozpowszechnienia. CD w komputerach rozpowszechniło się chyba dopiero w latach 90. CD nagrywalne (które dopiero można traktować jako poważny nośnik) jeszcze później. DVD dołączyło w miarę szybko. Pendrajwy o sensownych pojemnościach to ostatnie kilka lat. Przyspieszenie rzeczywiście jest.
corwin, 28 maja 2009, 08:58
Pamięć optyczna w takiej formie, jaka jest, nie ma przyszłości - tylko jako nośnik filmów dla wydawców (a i to niekoniecznie w związku z rozwojem sklepów z muzyką i filmami).
Cena płyt br jest nadal wstrząsająca (40 zł za 25 GB) i nic nie wskazuje na jej gwałtowny spadek. Bardziej opłaca się składować dane na HDD. 500 GB dysk kosztuje nieco ponad 200 zł. Nawet nagrywając w RAID 0 wychodzi 4x taniej.
A co do szybkości takiej pamięci - jej przeznaczeniem (sądząc po gęstości oraz stabilności zapisu) jest raczej bycie masową, a nie operacyjną. Co nie oznacza, że musi być wolna:)
thikim, 28 maja 2009, 19:45
Pisząc o szybkości nie miałem na myśli zastosowania jako pamięci operacyjnej. Na to jest zapewne dużo za wolna. Miałem na myśli konkurencyjność wobec dysków twardych i pamięci flash.
O zastosowaniu domowym decyduje także szybkość, nikt obecnie nie będzie stosował do przechowywania dużych ilości danych, pamięci o szybkości <1 MB/s.
Póki co podział na zastosowania pamięci pokrywa się najbardziej z podziałem na szybkość działania.