Dziób niezmieniony od 30 mln lat
Wielkie dzioby pelikanów nie są nabytkiem z nieodległej przeszłości. Skamielina najstarszego ze znanych pelikanów, którą znaleziono w południowo-zachodniej Francji, również ma wielki dziób, co oznacza, że stanowi on ozdobę i narzędzie tych pięknych ptaków już od co najmniej 30 mln lat, czyli od oligocenu (Journal of Ornithology).
Dr Antoine Louchart z Uniwersytetu Liońskiego był zaskoczony, że prehistoryczny pelikan był aż tak bardzo podobny do swoich współcześnie żyjących kuzynów. Ornitolog natrafił na cenny obiekt, badając okazy zgromadzone przez Nicolasa Tourmenta, znajomego kolekcjonera skamielin z rejonu Luberon. Sam Tourment kupił przed laty pelikana od innego zbieracza, który znalazł go we wskazanej okolicy w latach 80.
Francuski naukowiec podkreśla, że skamielina była zadziwiająco kompletna i doskonale utrwalona. Tkwiła w bardzo delikatnym słodkowodnym wapieniu, który pozwolił zachować najdrobniejsze nawet szczegóły. Prehistoryczny ptak osiągał rozmiary analogiczne do najmniejszych współcześnie żyjących pelikanów. Należy do tego samego rodzaju co one – Pelecanus. Rozpiętość jego skrzydeł sięgała ok. 2 m, a długość 1-1,2 m.
Imponujący dziób mierzył ponad 30 cm. Specjalny staw pozwalał na maksymalne rozciągnięcie obu jego części, dające dostęp do worka służącego do zbierania ryb. [Ptak] jest uderzająco podobny morfologicznie do 7 współczesnych gatunków pelikanów, ale jego proporcje różnią się nieznacznie od nich wszystkich. Sugeruje to, że reprezentuje odrębny gatunek.
Pelikanowate niewiele się zmieniły od wczesnego oligocenu. Ówczesne ryby miały wielkość i kształty bardzo podobne do dzisiejszych. Wg naukowców, oznacza to, że albo duży dziób wyewoluował bardzo szybko, a potem wyglądał cały czas niemal tak samo, albo że nie mógł się zmienić, by nie odebrać pelikanom zdolności latania. Skoro natura raz obmyśliła, jak powinien być zbudowany właściciel tak wielkiego dzioba, lepiej było na tym poprzestać.
Choć zwolennicy koncepcji punktualizmu zakładają, że gatunek powstał bardzo szybko, tzn. w krótkim czasie pojawiły się wyraźne zmiany morfologiczne, a potem tempo przekształceń opadło, nie można wykluczyć zachodzenia innych zmian, np. w ubarwieniu czy zachowaniu.
Komentarze (1)
Douger, 14 czerwca 2010, 07:40
Pewnie naturze nic doskonalszego nie udało już się wymyślić.